31 marca 2018

Deon znowu szokuje! Jedzenie szynki w piątek to nic złego? Wyjaśniamy!

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

 „Nie wierzę w Boga, który chciałby, żeby szynka w piątek stała się dla nas wielkim wyzwaniem albo powodem do wielkich wyrzutów sumienia” – napisała autorka portalu deon.pl w tekście opublikowanym w… Wielki Piątek. Szok?

 

Niestety, ci którzy znają Deon trudno, by czuli się zaskoczeni tego typu rewelacjami. Portal ten bowiem jak zwykle spieszy na ratunek wszystkim tym, którym się nie chce. Nie chce się starać o duchową odnowę, nawrócenie, wewnętrzną przemianę i powrót do Boga. Deon kibicuje raczej temu, by człowiek zaakceptował własne słabości. Dlaczego? Bo Bóg i tak go kocha – bez względu na wszystko. Ta skala ułudy w „katolickim” portalu jest jak ponury żart.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Publicystka deon.pl błysnęła tekstem o wyzwaniu, jakim jest post. Uznała, że w gruncie rzeczy Bóg nie wymaga od nas postu. „Nie wierzę w Boga, który chciałby, żeby szynka w piątek stała się dla nas wielkim wyzwaniem albo powodem do wielkich wyrzutów sumienia” – napisała po czym dodała: „Bóg nie żąda od nas postu”.

 

To oczywiste, że publicystka deon.pl woli zniechęcać do postu, skoro jej doświadczenia z tą bardzo ważną, duchową praktyką, wydają się nienajlepsze. Sprowadzają się bowiem wyłącznie do wizji pustego talerza. „Bywamy w tym niezdarni. Skoncentrowani na talerzu. Zestresowani i przestraszeni. Zamiast na Nim, skupiamy się na sobie” – czytamy w tekście opublikowanym w piątek na portalu.

 

Autorka ostatecznie przekonuję, że post – owszem – jest dobry, ale zwraca uwagę, że nie można go traktować jako zasady, litery prawa. „Wolność, która jest owocem Ducha, nie zmieści się w słowach. Daje ją tylko Jezus. A razem z nią codzienna presja znika szybciej niż bańki mydlane, łatwiej odpuścić i innym, i sobie, mniej martwią zasady, których sterylne przestrzeganie i tak od zawsze było zbyt trudne” – czytamy w tekście.

 

Oczywiście jest prawdą, że post nie może sprowadzać się wyłącznie do układania bezmięsnego jadłospisu, ale powinien stanowić naszą ofiarę dla Chrystusa. Jednak lekceważenie zasad postu nie jest dobrą drogą, szczególnie w okresie Wielkiego Tygodnia. Jedzenie szynki w dzień postu to grzech, który sprawia, że odrzucamy Bożą Łaskę i Miłosierdzie. Warto o tym pamiętać. Podobnie, jak o tym, że wyrzuty sumienia to nie przejaw zniewolenia zasadą niejedzenia szynki, lecz dowód na to, iż nasza dusza domaga się oczyszczenia i ponownej jedności z Bogiem.

 

Nie dajmy się więc zwieść Deonowi! Pośćmy i pozostańmy wierni zaleceniom Kościoła.

 

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram