2 lipca 2017

W sobotę późnym wieczorem wolontariusz Fundacji Pro – Prawo do życia dokonał obywatelskiego zatrzymania dwóch kobiet usiłujących zniszczyć należący do Fundacji samochód, zaparkowany pod Szpitalem Orłowskiego w Warszawie. Jedna z nich jest lekarzem zatrudnionym w tym szpitalu.

 

W ramach akcji Szpitale bez aborterów Fundacja Pro – Prawo do życia zaparkowała pod Szpitalem Orłowskiego w Warszawie samochód oklejony plakatami dotyczącymi aborcji dokonywanych w tej placówce. Tylko w roku 2016 wykonano ich aż 119. Auto stoi tuż przed głównym wejściem do szpitala i widzą je wszyscy pacjenci wchodzący do środka.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Samochód już raz został zniszczony. W ubiegłym tygodniu nieznani sprawcy wymalowali na nim sprayem feministyczne symbole oraz zdewastowali antyaborcyjne grafiki. Auto udało się naprawić i od piątku plakaty znów były widoczne pod szpitalem.

 

W sobotę ok. godziny 22 podjęto kolejną próbę zniszczenia samochodu. Do auta podjechały na rowerach dwie kobiety i zaczęły wyszarpywać mocowania plakatów do plandeki. Na gorącym uczynku złapał je wolontariusz Fundacji. Po krótkiej wymianie zdań wywiązała się szarpanina, podczas której jedna z kobiet zaatakowała nożem wolontariusza Fundacji, który użył gazu łzawiącego i dokonał obywatelskiego zatrzymania obu kobiet. Na miejsce zdarzenia przyjechała policja i przesłuchała uczestników zajścia.

 

Kobiety, które na gorącym uczynku złapano podczas niszczenia mienia Fundacji, to Martyna R. i Natalia J. Są znane w środowisku feministycznym.

 

Martyna R. jest studentką Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, członkiem proaborcyjnego stowarzyszenia Medical Students for Choice i działaczką Uniwersytetu Zaangażowanego.

 

Natalia J. to lekarka zatrudniona w Szpitalu Orłowskiego. Na temat zaparkowanego pod szpitalem samochodu Fundacji pisała na Facebooku: „przeszkadza mi to w ch**”. Publicznie lobbowała na rzecz upowszechnienia w Polsce dostępu do pigułki ellaOne. Występowała przed sejmową Komisją Zdrowia jako członek tzw. Koalicji Mam Prawo, którą wspiera m.in. Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz Grupa Edukatorów Seksualnych Ponton.

 

W poniedziałek Fundacja Pro – Prawo do życia złoży oficjalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i będzie dążyć do ukarania sprawców i wyjaśnienia, czy pierwszego zniszczenia samochodu dokonały te same osoby.

 

Kampania Szpitale bez aborterów trwa już od trzech miesięcy. Działacze Fundacji organizują regularne pikiety pod szpitalami, w których dokonuje się aborcji. Wykupują również billboardy i mobilne lawety, za pomocą których informują Polaków, w których placówkach abortuje się dzieci.

 

 

Źródło: stopaborcji.pl

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 675 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram