29 września 2016

Krystyna Janda zdaje się marzyć o nowym rozdziale w swojej karierze. Bycie aktorką i wcielanie się w najróżniejsze role dla usatysfakcjonowania widzów już jej nie wystarcza. Teraz sprawdza się w roli pro-aborcyjnej aktywistki. Nowe zajęcie na tyle ją pochłania, że obowiązki aktorskie i zobowiązania wobec widzów schodzą na dalszy plan.

 

„Szanowni Widzowie, bardzo mi przykro, muszę zawiadomić że 3 października 2016 roku, nie zagram spektaklu Maria Callas. Master Class. Postanowiłam solidarnie przyłączyć się do jednodniowego Strajku Kobiet Polskich” – czytamy na Facebooku lewicowej aktywistki, znanej w społeczeństwie z bycia aktorką.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zwolennicy zabijania nienarodzonych dzieci w łonach matek planują na 3 października protest. Jego najważniejszym elementem jest absencja w miejscu pracy lub na uczelni. Feministki skrzykują się w sieci.

 

Ciekawe co na to pracodawcy. Czy we wtorek, 4 października, przez Polskę przetoczy się fala zwolnień dyscyplinarnych wobec osób, które zamiast wykonywać swoje obowiązki (za które przecież otrzymują wypłaty) urządzają ideologiczne hucpy i mają w głębokim poważaniu rzetelność, sumienność i słowność?

 

Źródło: FB

MWł

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram