5 marca 2018

Depresja, aspołeczność, próby samobójcze. W Polsce coraz więcej dzieci ma problemy psychiczne

(fot. pixabay.com)

W związku z niebywałym wzrostem zaburzeń psychicznych wśród dzieci, planowane jest wprowadzenie rządowego programu mającego ograniczyć zjawisko, informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

 

Tak źle nie było jeszcze nigdy. O jedną trzecią wzrosła liczba prób samobójczych popełnianych przez nieletnich. Co piąta 15-latka cierpi na depresję, a według badań zadowolenie z życia polskich nastolatek jest najniższe spośród 42 krajów poddanych badaniom.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Dramatyczna sytuacja ma także miejsce w szpitalach. Obłożenie na oddziałach dziecięcych wynosi 150 – 160 proc. Nieletni pacjenci przyjmowani są na oddziały dla dorosłych, gdzie czekają na zwolnienie miejsca na oddziałach dziecięcych. Zaznaczamy, że przyjmowane są wyłącznie te osoby, u których występuje zagrożenie życia.

 

Jeżeli ktoś ma zaburzenia obsesyjno-kompulsywne i np. przez sześć godzin potrafi myć ręce, nie jest w stanie chodzić do szkoły, ale przyjmuje pokarmy i nie próbował popełnić samobójstwa – czeka w kolejce. Od roku nie zdarzyło się, by na oddziale było wolne miejsce – zaznacza prof. Tomasz Wolańczyk, kierownik oddziału Instytutu Psychiatrii w Warszawie.

 

Według nieoficjalnych źródeł od 2019 r. ma wystartować program, który ma zmienić sytuację. Eksperci przygotowują szereg zmian, które obejmować będą szkoły, szpitale i przychodnie. W każdej szkole obowiązkowo będzie musiał pełnić dyżur psycholog, nacisk ma być położony także na terapie rodzinne oraz wprowadzenie nowego zawodu – terapeuty środowiskowego.

 

Problem dotyczy również samych szpitali. Specjaliści nie chcą pracować w publicznych placówkach, gdzie stres jest duży, a płace niskie. Wykształceni w Polsce specjaliści często wyjeżdżają z kraju – często do państw skandynawskich, gdzie finansowana jest nawet nauka języka.  – W szpitalu dziecięcym w Warszawie odeszła pod koniec zeszłego roku połowa – z sześciorga lekarzy zostało troje. Ktoś przyjął awans w innej placówce, ktoś zmienił pracę. – Nie ma ich kim zastąpić –  wskazuje prof. Wolańczyk.

 

 

Źródło: gazetaprawna.pl

PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 675 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram