Zgromadzenie Narodowe odmówiło przyjęcia poprawek do Zintegrowanego Kodeksu Karnego (COIP), wśród których znalazła się propozycja legalizacji tzw. aborcji eugenicznej oraz możliwości zabicia dziecka poczętego na skutek przemocy.
Za zmianami opowiedziało się 65 deputowanych, a 6. wstrzymało się od głosu. Ekwadorskie Zgromadzenie Narodowe liczy 137 członków. Dla przyjęcia zmian koniecznych było 70 głosów.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak poinformowali Ewa i Lech Kowalewscy, międzynarodowi koordynatorzy pielgrzymki „Od Oceanu do Oceanu”, wynik głosowania był dla wielu dużym zaskoczeniem, ponieważ wcześniej wydawało się, że zmiany te zostaną zaaprobowane z przewagą ok. 20 głosów. Za odrzuceniem zamian głosowali – co było zaskoczeniem – przedstawiciele z prawie wszystkich ugrupowań. W efekcie do przyjęcia zmian zabrakło 5 głosów i prawo zabraniające aborcji w Ekwadorze pozostanie niezmienione.
Mobilizacja obrońców życia była bardzo duża. Bardzo stanowczo wypowiadali się ekwadorscy biskupi, mobilizując wiernych. Obrońcy życia z Guayaquil, największego miasta Ekwadoru, gdzie obecnie wędruje Ikona Częstochowska „Od Oceanu do Oceanu” postanowili z wielką modlitwą zabrać Ją ze sobą przed Zgromadzenie Narodowe do stolicy Quito. Ludzie byli przeciwni tym zmianom, ale w większości przekonani, że zostaną wprowadzone, więc prosili Matkę Boża o cud. Towarzyszył im ks. Leon Juchniewicz, polski misjonarz od ponad 30 lat pracujący w Ekwadorze, a obecnie kustosz wędrującej Ikony – relacjonują Ewa i Lech Kowalewscy.
Ikona Częstochowska „Od Oceanu do Oceanu” została bezpiecznie ustawiona za barierkami, tuż koło wejścia do Parlamentu. Wszyscy wchodzący do środka patrzyli Jej w Oczy. Trwała wielka modlitwa na całym świecie. „Niepokonane Zwycięstwo, jak nazywają tę Ikonę prawosławni, znowu zwyciężyło! Aborcja w Ekwadorze pozostała nielegalna, uratowanych zostało tysiące, najczęściej bardzo ubogich dzieci” – wskazują Kowalewscy.
Jak podali, na plac przed Parlamentem na czas głosowania przyjechały tłumy. Krzykliwa grupa feministek została zamknięta w osobnym sektorze, a i tak po ogłoszeniu wyniku głosowania osoby te stały się tak agresywne, że musiała interweniować policja.
„Ks. Leon prosi, aby podziękować Polakom, którzy przyłączyli się do modlitwy w intencji Ekwadoru oraz wszystkim agencjom prasowym, które upowszechniły nasz apel. Przede wszystkim Jasnej Górze, która modliła się przed Cudownym Wizerunkiem w czasie Różańca i Apelu” – podkreślili Ewa i Lech Kowalewscy.
MA
