24 kwietnia 2012

Ekshumacja ofiar terroru komunistycznego na Powązkach Wojskowych rozpocznie się w maju

(Rotmistrz Witold Pilecki)

Być może już w maju uda się odnaleźć ciała gen. Augusta Fieldorfa „Nila” oraz rotmistrza Witolda Pileckiego. Jak ujawnia „Nasz Dziennik”, za kilka dni ruszą prace ekshumacyjne na Powązkach Wojskowych na tzw. Łączce, miejscu pochówków kilkuset ofiar komunistycznego aparatu represji.

 

Wstępne badania georadarem, które miały wykazać miejsca potencjalnych grobów, zostały przeprowadzone dwa miesiące temu, a ich wyniki są obiecujące. – W wielu miejscach na uzyskanych obrazach widzimy bardzo mocne zakłócenia struktury ziemi na terenie Łączki, jak i na najbliższych, przylegających do niej obszarach. Według nas, jest to miejsce pochówków – mówi dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, pełnomocnik prezesa Instytutu Pamięci Narodowej ds. poszukiwań miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego, który przeprowadzał badanie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak podkreśla Szwagrzyk, istnieje duża szansa, że w miejscu, gdzie w latach 40. i 50. ubiegłego wieku chowano ofiary terroru komunistycznego, najczęściej żołnierzy Polski Podziemnej przetrzymywanych w więzieniu na Mokotowie, znalezione zostaną szczątki gen. Augusta Fieldorfa „Nila” i rtm. Witolda Pileckiego. – Szansa na znalezienie szczątków naszych bohaterów oczywiście jest, ale proszę nie wymagać ode mnie, żebym ją określił w cyfrach. Mogę zapewnić, że będziemy czynili wszystko, aby tak się stało. To jest dla nas ważne nie tylko z zawodowego, ale również osobistego punktu widzenia – wyjaśnia.

 

Wyniki badań georadarem na Łączce trafiły już do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która współpracuje z zespołem IPN. Pozostaje jedynie uzyskanie wszystkich potrzebnych zezwoleń na ekshumacje i wyłonienie w wyniku przetargu zespołu archeologów, który się nimi zajmie.

 

Według ustaleń zespołu prof. Szwagrzyka, w latach 1948-1954 w badanym miejscu pochowano co najmniej 248 żołnierzy, ofiary stalinowskiego terroru rozstrzeliwane w więzieniu mokotowskim. Teren badań obejmuje obszar o długości około stu metrów i szerokości rzędu siedemdziesięciu metrów. Może on jednak zostać powiększony.

 

Źródło: „Nasz Dziennik”

pam

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 904 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram