17 października 2017

Egipski prezydent planuje walkę z „przeludnieniem”. Chce szeroko zakrojonej współpracy

(fot. By Bundesministerium für Europa, Integration und Äusseres (Arbeitsbesuch Ägypten) [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons)

Ogłaszając wyniki spisu ludności Egiptu w dniu 30 września, prezydent Abdel Fattah al-Sisi stwierdził, że największym problemem i wyzwaniem dla jego kraju jest „przeludnienie”. Zamierza stawić czoła temu „problemowi” we współpracy z przemysłem filmowym, z tzw. społeczeństwem obywatelskim oraz mediami.

 

Wg spisu przeprowadzonego przez 40 tys. młodych mężczyzn i kobiet, dysponujących budżetem 800 milionów funtów egipskich (45,4 miliona dolarów) stwierdzono, że w 2017 r. Egipt liczył 104 miliony osób. Roczna stopa wzrostu liczby ludności wzrosła w okresie od 2007 do 2017 r. o 2,56 proc. i była wyższa niż w poprzednim dziesięcioleciu o 2,04 proc.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W analizie dot. spisu ludności i problemów demograficznych wskazano, że przyrost ludności generuje szereg problemów, w tym powoduje wyższe koszty życia i niekontrolowaną urbanizację. Brakuje mieszkań i domów.

 

W wystąpieniu telewizyjnym egipski prezydent podkreślił, że ze spisu ludności widać wyraźnie, iż wielkim problemem są przedwczesne małżeństwa, niewystarczająca liczba domów, ale co najważniejsze: „przeludnienie”. Zapowiedział, że chce stawić czoła tym wyzwaniom, współpracując z przedstawicielami tzw. społeczeństwa obywatelskiego i przemysłem rozrywkowym, głównie kinem i mediami.

 

Kwestia rzekomego przeludnienia od dawna jest tematem kina egipskiego. Branża filmowa poruszyła to zagadnienie po raz pierwszy  w „Matce Oblubienicy” (1963), opowiadającej o losach ojca obarczonego opieką nad wielką rodziną. Również jest o tym mowa w filmie „Wnuk” (1975), opowiadającym o stosowaniu środków antykoncepcyjnych przez dwie córki, mimo nacisku ze strony matki i przyjaciół, aby mieć jak najwięcej dzieci w jak najkrótszym czasie.

 

Kolejne filmy to: „Świat dzieci” (1976) i „Usta i króliki” (1977). „Oto Kair” (1985) z udziałem Mohammeda Subhiego to z kolei opowieść o architekcie z Górnego Egiptu, który odwiedza Kair i stoi w obliczu problemów spowodowanych rzekomym przeludnieniem, takich jak natężenie ruchu, ubóstwo, żebractwo, złodziejstwo. „Police Station on the Street” (1986) opowiada o antykoncepcji i drożyźnie mieszkań rzekomo spowodowanej wzrostem liczby ludności.

 

Również egipska telewizja prowadziła szereg kampanii „o niebezpieczeństwie przeludnienia”, w tym o nazwie Hassanain i Mohammadain w latach siedemdziesiątych. Popularna piosenkarka Fatima Eid zwracała się do niewykształconych obywateli z terenów wiejskich i Górnego Egiptu, zachęcając ich do posiadania co najwyżej dwójki dzieci, by zapewnić im „dobre samopoczucie i odpowiednie wykształcenie”.

 

W latach dziewięćdziesiątych aktorki Karima Mokhtar i Ahmeda Mahera zwracały się do mężczyzn, przekonując ich do wzięcia odpowiedzialności za rodzinę poprzez kontrolę urodzin.

 

Zapytany o to, czy te kampanie były skuteczne, krytyk sztuki,  prof. Tariq al-Shennawi z Wyższego Instytutu Sztuki Filmowej w Kairze powiedział portalowi al-monitor.com.: – Sam przemysł filmowy nie może mieć większego wpływu. Ten problem związany jest z wieloma kwestiami religijnymi, gospodarczymi i organizacyjnymi. Na przykład rząd powinien zająć się przesiedlaniem ludności, aby zmniejszyć zagęszczenie w Dolinie Nilu poprzez założenie nowych miast na pustyni. Dodał, że „Al-Azhar i kościoły mają do czynienia z [uczonymi], którzy zabraniają kontroli urodzin”.

 

Profesor przekonywał, że przemysł filmowy jest w stanie przedstawić poważne i wpływowe prace, ale wymaga wsparcia ze strony urbanistów, władz religijnych i rządu.

 

Prof. Shawkat al-Masri, krytyk z Akademii Sztuk Pięknych podkreśla, że media i przemysł filmowy powinny być w pełni niezależne, by obywatele mogli im zaufać w kwestii przeludnienia i kontroli urodzeń.

 

Prof. Mahmoud Khalil, z wydziału dziennikarstwa uniwersytetu w Kairze uważa, że media i przemysł filmowy odgrywa ważną rolę w rozwiązywaniu kwestii przeludnienia, a dowodem na to jest to, że gdy kampanie uświadamiające i filmy powołujące się na planowanie rodziny nie były już emitowane na początku lat 2000, liczba ludności wzrosła ponownie, co znalazło odzwierciedlenie w niedawnym spisie ludności. Khalil dodał: – Dlatego proponuję państwu współpracę z mediami i filmowcami w celu realizacji filmów i kampanii, które będą zachęcać do planowania rodziny. Materiały propagujące sztuczne środki antykoncepcyjne mają być kierowane przede wszystkim do obywateli mieszkających na terenach wiejskich i w Górnym Egipcie.

 

Pod konie lipca egipska minister społecznej solidarności Ghada Wali ogłosiła w swoim przemówieniu podczas IV Narodowej Konferencji Młodzieży Egiptu uruchomienie programu ograniczającego wzrost populacji w Egipcie zwany „Itnein Kifaya” (Dwoje to dość).

 

Na konferencji Wali powiedziała, że ​​program ten dotyczyć będzie 1,3 miliona matek mających mniej niż 35 lat i posiadających jedno lub dwoje dzieci. W ramach koordynacji programu z ministerstwem zdrowia i ludności, kobiety maja być „uświadamiane na temat konieczności ograniczenia wzrostu liczby ludności poprzez warsztaty, konferencje i działania typu door-to-door”. Program obejmuje również dystrybucję pigułek poronnych.

 

Będzie on realizowany przez dwa lata i ma kosztować 105,3 miliona funtów egipskich (około 5,9 milionów dolarów). Środki pochodzić będą od oenzetowskiej agendy ludnościowej – UNFPA i organizacji pozarządowych.

 

Program Itnein Kifaya koncentruje się na 10 najbiedniejszych guberniach, które rejestrują najwyższe stopy urodzeń: Sohag, Assiut, Minya, Giza, Beni Suef, Qena, Fayoum, Luxor, Aswan i Beheira.

 

Prezydent Abdel Fattah al-Sisi po raz pierwszy zwrócił uwagę na wzrost liczby mieszkańców Egiptu 24 lipca podczas jednej z sesji Czwartej Narodowej Konferencji Młodzieży, mówiąc: „Terroryzm i wzrost liczby mieszkańców to dwa największe zagrożenia w historii Egiptu”. Egipt chce do 2030 r. ograniczyć liczbę ludności, by nie przekroczyła ona 112 milionów osób.

 

Ayman Zohry, ekspert w dziedzinie badań nad ludnością i migracją twierdzi, że po obaleniu Hosniego Mubaraka i po rewolucji w 2011 r., nastąpił spadek usług zdrowotnych, w tym usług z zakresu „zdrowia reprodukcyjnego,” a także zaniedbano metody planowania rodziny, w tym zaprzestano szkolenia lekarzy w zakresie tych metod.

 

W październiku do parlamentu trafił także projekt ustawy, który przewiduje pozbawienie rodzin z trójką i większą liczbą dzieci usług świadczonych przez rząd, takich jak edukacja w szkołach rządowych i dostępu do subsydiowanych towarów oraz usług publicznych.

 

Na walkę z „przeludnieniem” w Egipcie naciskał były prezydent Francji Francois Hollande. Francja jest jednym z głównych inwestorów w Egipcie.

 

 

Źródło: al.—monitoor.com., dailynewsegypt.com.

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram