Warszawa nie akceptuje propozycji Parlamentu Europejskiego odnośnie wywołujących największe kontrowersje art.11 i 13 propozycji dyrektywy o prawach autorskich, nazywanej ACTA 2.0 – miał zadeklarować w Brukseli przedstawiciel polskiego rządu.
O sprawie poinformował portal tvp.info, który o stanowisku negocjacyjnym polskiego rządu w tej sprawie dowiedział od dyplomatycznego źródła „zastrzegającego anonimowość”.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas dyskusji roboczej na temat dyrektywy, przedstawiciele państw członkowskich odnosili się do stanowiska Parlamentu Europejskiego, który przegłosował dyrektywę. W trakcie dyskusji nie przyjęto jednak żadnych wniosków końcowych, ale zapowiedziano kolejny etap spotkań.
Artykuły 11 i 13 proponowanej dyrektywy dotyczą obowiązku filtrowania treści pod kątem praw autorskich oraz tzw. praw pokrewnych dla wydawców prasowych.
Projekt nowego prawa wskazuje m.in., jakie elementy artykułu dziennikarskiego mogą być publikowane przez agregatory treści bez konieczności wnoszenia opłat licencyjnych. Regulacje wymagają, by platformy (takie jak np. Facebook) płaciły posiadaczom praw autorskich za publikowane przez użytkowników treści lub kasowały takie materiały.
Unijni ambasadorzy mają spotkać się jeszcze 24 października, by kontynuować dyskusję o dyrektywie. Później odbędą się negocjacje między Parlamentem Europejskim a Radą Europejską, reprezentowaną przez austriacką prezydencję.
Źródło: tvpinfo
ged
