9 lutego 2018

„Warto Rozmawiać” o inicjatywie Polonia Semper Fidelis

(Screen: TVP.pl / Warto Rozmawiać)

Wiadomość o podjętej przez Instytut Księdza Piotra Skargi inicjatywie „Polska Zawsze Wierna” dotarła do widzów telewizji publicznej. O akcji wsparcia katolików dla księży biskupów rozmawiali w czwartek wieczorem naukowcy i publicyści katoliccy – goście programu Jana Pospieszalskiego na antenie programu pierwszego TVP.

 

Już ponad 116 tysięcy osób dołączyło do grona sygnatariuszy petycji rozpoczynającej się od słów: „Jako wierny świecki zatroskany o los katolickich małżeństw i rodzin w naszej Ojczyźnie, zwracam się do Księdza Arcybiskupa z gorącą prośbą o potwierdzenie przez Konferencję Episkopatu Polski nauki Kościoła w sprawie nierozerwalności małżeństwa, jak i niedopuszczania do sakramentu ołtarza osób żyjących w tak zwanych związkach niesakramentalnych”. Apel trafi do rąk przewodniczącego KEP, księdza arcybiskupa Stanisława Gądeckiego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W czwartkowej audycji „Warto Rozmawiać” akcję zaprezentował Krystian Kratiuk, redaktor naczelny portalu PCh24.pl. Powiedział on między innymi, że inicjatywa jest synowską prośbą wiernych, zwracających się do swych hierarchów, którzy na dwóch synodach o rodzinie tak odważnie bronili sakramentu ustanowionego przez Pana Jezusa („Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela” – Mt 19, 6). Katolicy nad Wisłą czekają bowiem na oficjalne stanowisko naszych biskupów w sprawie interpretacji Amoris Laetitia. – Wiele episkopatów na Zachodzie i nie tylko tam, wdrożyło już Amoris Laetitia w duchu liberalnych interpretacji, czyli rozwodnicy w nowych związkach „mogą” tam przyjmować Komunię świętą. W Polsce chcemy aby Kościół trwał przy swym nauczaniu w sposób stały, niezmieniony, tak jak usankcjonował to jego Założyciel. (…) Uważamy, że w momencie gdy pewne wewnątrzkościelne problemy powodują pewną zwłokę w potwierdzeniu nauki Chrystusa przez biskupów, polscy wierni powinni ich wesprzeć – podkreślał Krystian Kratiuk.

 

Pisarz i publicysta Grzegorz Górny zwrócił uwagę, że akcja Polonia Semper Fidelis jest istotna nawet bardziej ze względu na wiernych w innych krajach niż Polska. W jego opinii, oczy europejskich katolików zwrócone są na nasz Episkopat, gdyż żaden inny – jak dotychczas w kontekście Amoris Laetitia – nie zajął jednoznacznego stanowiska w obronie tradycyjnego Magisterium.

 

Dotychczas istniała uniwersalność, jedność i powszechność nauczania katolickiego w sprawach moralności i wiary. Dzisiaj sytuacja zaczyna przypominać tę, z jaką do czynienia mamy we wspólnotach protestanckich – mówił Grzegorz Górny. Po jednej stronie Odry przystępowanie do Komunii świętej osób rozwiedzionych uznawane jest za świętokradztwo, a po drugiej zaś już nie. Jak stwierdził publicysta, kwestia nierozerwalności małżeństwa dotyka nie tylko sakramentologii, ale w ogóle nieomylności Magisterium. Skoro bowiem Kościół głosił przez 2 tysiące lat jednoznaczne nauczanie w tej sprawie, a teraz je zmodyfikuje, jaka jest gwarancja, że nie myli się w innych kwestiach?

 

Mamy w Kościele głęboką rewolucję. Głębokiej zmianie podlega rozumienie prawd wiary i moralności – mówił ksiądz profesor Andrzej Kobyliński, filozof i etyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Zamęt dotyczy katolików w wielu krajach. – W Polsce brakuje rzetelnej diagnozy, analiz filozoficznych, jeśli chcemy ogarnąć chaos, rozumieć to, co dzieje się w Kościele, trzeba głębszego, spokojniejszego namysłu filozoficznego – podkreślał.

 

Teolog i publicysta Tomasz Terlikowski zaakcentował różnicę Amoris Laetitia w stosunku do poprzednich dokumentów Kościoła. Wprowadza ona bowiem ujęcie sytuacjonistyczne, w którym zło zależne jest od okoliczności, a decydującym kryterium jego rozeznawania okazuje się indywidualne sumienie.

 

Doktryna Kościoła stale się rozwija, ale dotychczas odbywało się to w duchu ciągłości, nie było zaprzeczenia – powiedział Tomasz Terlikowski. Przytoczył w tym kontekście przykład wypowiedzi Franciszka, który odmiennie niż nauczał przez wieki Kościół, zanegował dopuszczalność kary śmierci, tłumacząc to zmianą, jaka nastąpiła odnośnie tej kwestii w świadomości społecznej. – To oznacza, że możemy zmienić każdą doktrynę jeśli zmieni się świadomość społeczna – podsumował publicysta dominujące dziś liberalne podejście do Magisterium.

 

 

Źródło: TVP1

RoM

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 104 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram