Znani muzycy przygotowują się do wzięcia udziału w koncercie „Artyści przeciw nienawiści”, który ma być sprzeciwem wobec posługiwania się „mową nienawiści”. Jednak jak podkreśla ks. prof. Paweł Bortkiewicz, to pojęcie stało się opium dla ludu i narzędziem walki politycznej.
Organizatorzy podkreślają, że celem tego wydarzenia jest zjednoczenie ludzi dzięki muzyce. Do wzięcia udziału w koncercie skłoniła artystów tragiczna śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który został zamordowany podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Artyści podkreślają, że ich spotkanie w łódzkiej Atlas Arenie jest sprzeciwem wobec „mowy nienawiści”. Wygląda na to, że uczestnicy dali się przekonać lewicowym przekazom medialnym, że przyczyną śmierci prezydenta Gdańska jest rzekome przyzwolenie na szerzenie tzw. „mowy nienawiści”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednak jak wskazuje ekspert w zakresie teologii moralnej, ks. prof. Paweł Bortkiewicz, pojęcie odmieniane w ostatnim czasie przez wszystkie przypadki, jest bardzo szerokie i często wykorzystywane jako narzędzie walki politycznej. Profesor dodaje, że „mowa nienawiści” stała się swego rodzaju opium dla ludu.
– Pojęcie „mowy nienawiści” jest w tej chwili słowem wytrychem, takim opium dla ludu, który podaje się w przestrzeń publiczną, żeby uśpić wrażliwość zdrowego i racjonalnego myślenia. To jest pojęcie bardzo nieokreślone, bardzo arbitralne, które bywa wykorzystywane jako narzędzie walki politycznej – powiedział na antenie TV Trwam ks. prof. Paweł Bortkiewicz. Podkreślił przy tym, że używanie go w debacie publicznej może być tym groźniejsze, ponieważ przekazy informacji, które nas „bombardują” nie pozostawiają szans na refleksję i namysł.
Katolicki profesor zwrócił przy tym uwagę na różnorakie pojmowanie „mowy nienawiści”, w zależności od strony sporu politycznego, po której się znajdujemy. – W tej chwili „mową nienawiści” staje się np. przypominanie o kryminalnych aferach związanych z postacią zamordowanego tragicznie prezydenta Gdańska, natomiast nie było i nadal nie jest mową nienawiści np. nawoływanie na spektaklu „Klątwa” do fikcyjnej zbiórki pieniędzy na opłacenie zabójcy Jarosława Kaczyńskiego – powiedział.
Koncert „Artyści przeciw nienawiści” zaplanowano na 27 lutego w Łodzi. Organizatorzy podkreślają, że bilety na koncert będą sprzedawane po 50 zł za sztukę i mają być cegiełką wspomagającą organizację imprezy. Wśród artystów, którzy potwierdzili swój udział w imprezie są m.in. Ewa Farna, zespół Enej oraz Cleo.
Źródło: wp.pl, TV Trwam, PCh24.pl
WMa