27 kwietnia 2013

Duchowość inkwizycji

(Repr. Mary Evans Picture Library/Forum)

Działalności trybunałów świętej inkwizycji, zarówno tzw. rzymskiej jak i hiszpańskiej, poświęcono już całe tomy literatury. W zdecydowanej większości przypadków stanowi ona nie tyle dobre źródło dla rzetelnego poznania dziejów inkwizycji, co raczej jest pierwszorzędnym źródłem dla badaczy poświęcających się zgłębianiu dziejów antykatolickiej propagandy, w tym szczególnie „czarnej legendy” inkwizycji.

 

W ostatnich latach można jednak napotkać, także na polskim rynku, publikacje, które w sposób naukowy podejmują próbę spojrzenia na historię inkwizycji bez propagandowo-ideologicznego zacięcia. Do tej kategorii monografii można zaliczyć opublikowaną niedawno nakładem dominikańskiego wydawnictwa „W drodze” książkę amerykańskiej mediewistki Christine Caldwell Ames „Inkwizycja i bracia św. Dominika. Słuszne prześladowania”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Autorka ograniczyła swoje badania do obszaru południowej Francji (Langwedocja) oraz Włoch, biorąc pod uwagę okres między ukonstytuowaniem się w sensie organizacyjnym inkwizycji (lata trzydzieste XIII wieku) a latami trzydziestymi XIV wieku. Amerykańska badaczka postawiła sobie za cel nakreślenie obrazu duchowości inkwizycji (inkwizytorów dominikańskich), analizując wytworzoną w tym kręgu literaturę (poradniki dla inkwizytorów, ich spisane homilie antyheretyckie, kroniki dominikańskie, żywoty świętych inkwizytorów lub tych, którzy umarli w opinii świętości nie doczekawszy się formalnej kanonizacji).

 

Żeby nie było wątpliwości – autorka wspomnianego opracowania nie należy do apologetów inkwizycji. Pisze: „ta książka nie ma bronić działań inkwizycyjnych przeciwko herezji, odwołując się do statycznych zobowiązań wiary ani też twierdzić, że miały one charakter „rzeczywiście” religijny w absolutnym i obiektywnym sensie tego słowa”. Z drugiej strony jednak zauważa, że „doświadczenie inkwizycji stanowiło pryzmat, przez który należało interpretować wiarę chrześcijańską, podobnie jak rozumienie tej wiary sprawiało, że inkwizycja stawała się dziełem chrześcijańskiej pobożności”.

 

Słusznie podkreśla amerykańska mediewistka, że „działań inkwizycyjnych przeciw herezji nie da się zrozumieć w sposób poprawny w oddzieleniu od tego szczególnego kształtu, jaki ów czcigodny dyskurs przybrał w zachodniej Europie doby średniowiecza: jej kosmografii, jej architektury i narracji zbawienia”.

 

Autorka nie tylko więc przypomina stanowisko św. Tomasza z Akwinu nie kwestionujące konieczności tępienia herezji wszystkimi możliwymi środkami (odwołując się przede wszystkim do kar kościelnych płynących z prawa kanonicznego, dopiero w skrajnych przypadkach korzystając z „ramienia świeckiego”), ale referuje dyskusje toczące się wśród dominikańskich inkwizytorów np. nad interpretacją ewangelicznych zapisów o „nadstawianiu drugiego policzka” w kontekście walki z herezją.

 

Christie Caldwell Ames podkreśla ogólnie znany fakt, że zdecydowana większość kar zasądzanych przez inkwizycję miała charakter kar kościelnych (pokutnych). Wyroki śmierci stanowiły znikomą mniejszość (ok. jednego procenta), a i w tym przypadku należy interpretować źródła uwzględniwszy specyfikę kar inkwizycyjnych. Na przykład wśród spisów ofiar postępowania inkwizycyjnego spalonych na stosie należy rozróżniać tych, który kara ta spotkała za życia od tych, których spalono po śmierci (tych bywało więcej, jak świadczą spisy sporządzone w XIX wieku przez słynnego i osławionego inkwizytora Bernarda Gui – s. 291).

 

Cennym uzupełnieniem ksiązki jest wstęp autorstwa Pawła Krasa, kompetentnie odnoszący się do szeregu zagadnień, które poprzez wieki propagandowego pisarstwa uległy mistyfikacji i przekłamaniom (liczba ofiar, rodzaj kar i struktura organizacyjna inkwizycji).

 

Grzegorz Kucharczyk

 
{galeria}

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie