6 lipca 2017

Ogromnie się cieszę z tej wizyty w Warszawie, która jest jedną z pierwszych wizyt międzynarodowych pana prezydenta, bo ona podkreśla naszą więź i wysoką jakość sojuszu Polski i Stanów Zjednoczonych – powiedział prezydent RP, Andrzej Duda podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem USA, Donaldem Trumpem zorganizowanej rozmowie „w cztery oczy” przywódców Polski i Stanów Zjednoczonych na Zamku Królewskim w Warszawie.

 

Zdaniem prezydenta wizyta w Warszawie prezydenta Stanów Zjednoczonych pokazuje, że Polska i USA to lojalni partnerzy „współdziałający na wielu płaszczyznach w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W trakcie spotkania plenarnego naszych delegacji mówiliśmy o obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce, mówiliśmy o wzmacnianiu bezpieczeństwa naszej części Europy, a zarazem wschodniej flanki NATO. Mówiliśmy w ogóle o sytuacji bezpieczeństwa w tej części Europy, rozmawialiśmy również o sytuacji na Ukrainie, rozmawialiśmy o zbliżających się ćwiczeniach Zapad-17, które będą się odbywały na Białorusi – poinformował Duda.

 

Prezydent RP podkreślił, że po rozmowach wzmocniło się w nim poczucie, iż przywódca USA „myśli bardzo poważnie o bezpieczeństwie o Polski”, którego gwarantem są i będą Stany Zjednoczone – lojalny sojusznik Rzeczypospolitej.

 

Pan prezydent bardzo mocno podkreślał też siłę Polaków w Stanach Zjednoczonych, naszej Polonii, z którą spotkał się jeszcze przed wyborami, i ogromnie panu prezydentowi jeszcze raz za to dziękuję, że dostrzega także wkład Amerykanów polskiego pochodzenia i Polaków w rozwój, w budowę pomyślności Stanów Zjednoczonych – mówił Duda.

 

Podczas rozmowy z Donaldem Trumpem poruszony został również temat „kontraktów gospodarczych innych niż tylko militarne, ale też dotyczących bezpieczeństwa”. Prezydent RP przypomniał, że transport gazu przyszedł do Polski ze Stanów Zjednoczonych 8 czerwca. – Okazało się to sukcesem, nie było żadnych problemów, żadnych przeszkód w tym, by ten gaz znalazł się w naszym gazoporcie poprzez terminal w Świnoujściu. I to otwiera drogę do kolejnych kontraktów. I mam nadzieję, że zostanie zawarty w niedługim czasie kontrakt długoterminowy na dostawy gazu skroplonego ze Stanów Zjednoczonych i w ten sposób będzie postępowała dywersyfikacja źródeł dostaw tego niezwykle ważnego surowca do Polski – powiedział Duda.

 

Prezydent poinformował również o dalszych planach i rozmowach, jakie zostaną podjęte w trakcie wizyty Donalda Trumpa. – Za chwilę z panem prezydentem udamy się na spotkanie szczytu państw Trójmorza i także o tych kwestiach, związanych z bezpieczeństwem energetycznym i z rozwojem więzi transatlantyckich pomiędzy Europą a USA, będziemy rozmawiać – zapowiedział. Dodał, że zostaną poruszone tematy związane z „rozwoje infrastruktury w naszej części Europy” oraz „rozwojem Unii Europejskiej”..

 

Jeżeli mówimy o realizacji polityki spójności, to właśnie w tym aspekcie unijnym na nią patrzymy i chcemy ją realizować także przez rozwijanie właśnie infrastruktury na osi północ-południe dla wzmacniania konkurencyjności naszych krajów, a tym samym wzmacniania konkurencyjności UE – wskazywał Duda.

 

Po wystąpieniu Andrzeja Dudy głos zabrał Donald Trump. Prezydent USA podkreślił, że jego kraj „nigdy wcześniej nie był tak blisko związany z Polską”. – Jak wiecie, Amerykanie polskiego pochodzenia bardzo licznie popierali mnie w ostatnich wyborach i bardzo byłem z tego zadowolony i chciałem za to podziękować – powiedział przywódca USA.

 

Dodał, że wizyta w Polsce to dla niego „prawdziwy zaszczyt”, a Rzeczpospolita to „jedno z najbardziej spektakularnych miejsc”. – Macie naprawdę zupełnie niezłomnego ducha, jest to coś, o czym dowiedzieliśmy się na przestrzeni wielu lat – podkreślił.

 

Pan prezydent i ja właśnie zakończyliśmy owocne spotkanie, podczas którego potwierdziliśmy trwałe więzi przyjaźni, które od wieku łącza naszych obywateli. Nigdy chyba bliżej z Polską nie byliśmy związani. Polska to nie tylko wielki przyjaciel Stanów Zjednoczonych, ale prawdziwy ważny sojusznik i partner – powiedział Trump.

 

Prezydent USA wyraził swoje „szczególne zadowolenie z tej aktywnej roli, którą Polską podjęła, mającej na celu pokonanie tzw. Państwa Islamskiego i innych organizacji terrorystycznych”. – Polska wraz z nami walczy, prowadząc misje rozpoznawcze i szkoląc w Iraku i w Afganistanie. W imieniu wszystkich Amerykanów chciałem wyrazić uznanie za tą służbę – zaznaczył Trump.

 

Chciałem również podziękować narodowi polskiemu za życzliwość dla ponad 5 tysięcy żołnierzy amerykańskich stacjonujących w Polsce. Silny sojusz z Polską i z NATO pozostaje nadal kluczowym elementem niedopuszczania do konfliktów i do zapewnienia, że wojna pomiędzy mocarstwami już nigdy nie doprowadzi do spustoszenia – powiedział prezydent USA.

 

Prezydent Stanów Zjednoczonych powiedział również, że wraz z „Polską wypracowuje reakcję na działania Rosji”. – Wraz z Polską wypracowujemy reakcję na agresywne działanie i destabilizujące zachowanie Rosji. Jesteśmy wdzięczni za przykład, jaki Polska daje wszystkim krajom członkowskim Sojuszu Północnoatlantyckiego wypełniając swoje zobowiązania finansowe – mówił Trump.

 

Na koniec prezydent USA pogratulował Andrzejowi Dudzie „wyboru Polski do Rady Bezpieczeństwa ONZ”. Jego zdaniem stało się to w „kluczowym momencie”. – Omówiliśmy też nasze wzajemne oddanie sprawie obrony wartości leżących w podstaw naszego Sojuszu, czyli wolności, suwerenności i rządów prawa – powiedział. Dodał, że Polska i USA muszą zapewnić swoim obywatelom „bezpieczeństwo przed zagrożeniami terroryzmu” i zagrożeniami płynącymi ze strony Korei Północnej. – Prezydent Duda i ja wzywamy wszystkie narody do przeciwstawienia się temu globalnemu zagrożeniu i do publicznego zademonstrowania Korei Północnej, że poniesie konsekwencje za dążenie do uzyskania broni jądrowej – powiedział.

 

Po zakończeniu wystąpień prezydentów miały miejsce „pytania od dziennikarzy”. Amerykańki dziennikarz zapytał o testy rakiet Korei Północnej oraz wszczęcie w tej sprawie ewentualnych działań oraz o krążący po Internecie „filmik” stworzony przez jednego z internautów, na którym podczas zawodów wrestlingu Donald Trump „nokautuje” CNN.

 

CNN od dawna podaje fałszywe wiadomości, także inne stacje. W USA chcemy mieć uczciwą prasę, nie chcemy mieć fałszywych wiadomości – odpowiedział Trump. – Co do Korei Północnej, nie chcę mówić o tym, co planuję, myślimy teraz o zdecydowanych krokach – dodał.

 

Głos w sprawie „uczciwości mediów” zabrał również Andrzej Duda. – Ład medialny jest rzeczą istotną, kiedy popatrzymy na sytuację, jaka jest w USA i w Polsce, można odnotować wiele patologii. W jednym z polskich tygodników dokonano porównania dwóch różnych stacji. Jedna z nich nie odnotowała w ogóle mojej wizyty w Chorwacji. Taka jest rzeczywistość. W Polsce panuje wolność, jeśli chodzi o media, problemy panowały wcześniej, za poprzednich rządów, kiedy poprzedni prezydent sprawował urząd. Na redakcję jednego z tygodników wysłano służby specjalne. Wtedy rzeczywiście wolność mediów była zagrożona, szanujemy wolność mediów, dbamy o interesy Polaków – mówił prezydent RP.

 

Kolejne pytanie zadał dziennikarz TVP, którego interesowała kwestia „stałego kontraktu dotyczącego dostaw gazu do Polski”. – W ciągu 15 minut moglibyśmy zawrzeć porozumienie w tej sprawie, stajemy się dużym eksporterem energii. Było wiele niepotrzebnych regulacji, które to utrudniały. 15 lat temu nawet nie wiedzieliśmy, co jest pod naszymi stopami, a mamy pod nim wielkie bogactwo. Kiedy tylko będą państwo gotowi, będziemy mogli podpisać kolejną umowę – powiedział Trump.

 

To nie prezydenci będą podpisywali umowy dotyczące dostawy gazu skroplonego do Polski, tylko firmy. Najważniejsze jednak, że jest zielone światło, że jest zachęta, żebyśmy ten gaz kupowali, z naszej strony też jest zielone światło w tej kwestii – powiedział z kolei Andrzej Duda.

 

Ostatnie pytanie dotyczyło „mieszania się” Rosji do wyborów prezydenckich w USA w 2016 r. – Myślę, że Rosja to robiła, mogły robić to też inne kraje. Nie będę mówił o konkretach. Wiele osób się w to mieszało, trwało to od wielu lat. Barack Obama dowiedział się o tym, kiedy był prezydentem i nie zrobił zupełnie nic. Sądził, że Hillary Clinton wygrał wybory i dlatego nic nie zrobił – odpowiedział Trump.

 

Źródło: rmf24.pl, gazeta.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram