Prezydent Donald Trump poparł działania uczestników antyrządowych demonstracji w Iranie. Jak ocenił, ich aktywność to znak, że obywatele mają dość korupcji i nie akceptują trwonienia majątku na finansowanie terroryzmu. „Opresyjne reżimy nie mogą trwać wiecznie” – napisał na Twitterze.
Jak zaznaczył prezydent Trump, rząd Iranu powinien „szanować prawa swych obywateli, w tym prawo do wyrażania opinii”. Jak zapewnił, cały świat rozumie, że naród irański chce zmian, a przywódcy tego kraju boją się dziś najbardziej nie „potęgi militarnej USA, ale własnego społeczeństwa”. „Opresyjne reżimy nie mogą trwać wiecznie. Przyjdzie dzień, gdy przed narodem irańskim stanie możliwość wyboru” – napisał prezydent.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze w Teheranie krytycznie odniosły się do wpisów Trumpa. Uznano je za przejaw hipokryzji. „Irańczycy nie będą zwracali uwagi na bezwartościowe i oportunistyczne uwagi ze strony USA” – podkreślił rzecznik irańskiego MSZ Bahram Kasemi. Jak dodał, w jego kraju istnieją „kanały demokratyczne, którymi zgodnie z prawem obywatele mogą wysuwać swoje żądania”.
Wystąpienia obywateli były głosem sprzeciwu wobec bezrobocia, korupcji i szybujących cen podstawowych produktów. Największa demonstracja odbyła się na ulicach Meszhedu. Jej uczestnicy wznosili hasła przeciwko prezydentowi Hasanowi Rowhaniemu. Irańczycy wyszli też na ulice w Kermanszah, a następnie w Teheranie.
Źródło: rmf24.pl
MA