Każdego dnia w polskich szpitalach w wyniku aborcji zabijanych jest troje dzieci. Ten koszmar mogliby przerwać politycy, ale nie mają odwagi stanąć w obronie życia. Internauci zdecydowali, który z nich w tym roku „zasłużył” na niechlubny tytuł Heroda Roku 2018.
Plebiscyt „Herod Roku” organizuje Fundacja Pro – Prawo do Życia, która tym razem nominowała dwoje polityków Zjednoczonej Prawicy: Beatę Mazurek i Jarosława Gowina. Jak podkreślili organizatorzy, politycy „oszukują wyborców, udając, że są przeciwni aborcji. Nie zależy im losie mordowanych dzieci, tylko na słupkach poparcia i wynikach wyborów”.
Wesprzyj nas już teraz!
Internauci zdecydowali, że na tytuł Heroda Roku 2018 zasługuje Jarosław Gowin – polityk ciągle uchodzący za konserwatystę. „Ten wizerunek zawdzięcza Gazecie Wyborczej, która przez wiele lat poświęcała mu dużo uwagi. Gowin to zwolennik kompromisu aborcyjnego. W czasie debaty nad konstytucyjnymi gwarancjami ochrony życia dzieci poczętych, twierdził, że nie można zakazać aborcji eugenicznej, ponieważ nie można nikogo zmuszać do heroizmu” – przypomniała Fundacja Pro – Prawo do Życia.
Jak czytamy, to Gowin na polecenie Donalda Tuska przygotował ustawę legalizującą zapłodnienie in vitro i aktywnie działał na rzecz jej poparcia przez środowiska katolickie. „W nagrodę został mianowany przez Tuska Ministrem Sprawiedliwości. Współpracownik Bronisława Komorowskiego. Wyczuwając zmianę trendów związał się z PiS. W nagrodę otrzymał stanowisko wicepremiera. Jako wicepremier aktywnie sprzeciwia się wszelkim postulatom zwiększenia prawnej ochrony dzieci poczętych” – podkreślono.
W roku 2017 Herodem Roku ogłoszony został Romuald Dębski, rok wcześniej niechlubny tytuł przypadł Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wcześniej plebiscyt „wygrywali” tacy politycy jak Hanna Gronkiewicz – Waltz czy Donald Tusk.
Źródło: stopaborcji.pl
MA