2 lipca 2012

Czy Wielka Brytania opuści UE? Cameron proponuje referendum

(fot.Yanting/Xinhua/ZUMAPRESS.com/Forum)

Premier David Cameron zapowiedział, że Brytyjczycy, gdy będzie ku temu właściwy czas, będą mieć „rzeczywisty wybór” w sprawie UE. Tym samym furtka do planów rozpisania referendum na temat modelu przyszłego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE została otwarta. Cameron zauważył, że Wielkiej Brytanii zagraża „unijne ustawodawstwo i biurokracja która ją pogrąża”. Zdaniem premiera jakiekolwiek dalsze zmiany podążające w tym kierunku będą wymagać będą pełnego poparcia Brytyjczyków.


W artykule opublikowanym w  tygodniku „Sunday Telegraph”  premiera podkreśla, że wybór nie sprowadza się do tego, czy Wielka Brytania ma być w Unii, czy poza nią, lecz do tego, jakiej Unii chcą Brytyjczycy i jaki ma być model brytyjskiego członkostwa. – Bycie poza strefą euro (dla krajów takich, jak W. Brytania) nie oznacza, że Europy jest w nich za mało. Przeciwnie jest jej za dużo. Kraje takie ponoszą zbyt wysokie koszty członkostwa, mają do czynienia z nadmierną unijną biurokracją i zbyt daleko idącą ingerencją w prerogatywy narodowych państw, społeczeństw lub osób prywatnych – zaznaczył.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Całe dziedziny dotyczące zagadnień społecznych, czasu pracy i spraw wewnętrznych nie powinny być elementem unijnego ustawodawstwa i powinno się je z niego wyłączyć – dodał premier.

 

Komentatorzy uważają, że artykuł powstał w reakcji na nasilające się żądania eurosceptycznego skrzydła w jego partii, które chce referendum. Zdaniem brytyjskich eurosceptyków integracja europejska idzie za daleko i szkodzi brytyjskim interesom. Szczegónie dotyczy to planów zmierzających w kierunku powstania unii fiskalnej, bankowej i gospodarczej.

Podobnego zdania jest brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague. Oświadczył on, że przed rozpisaniem ewentualnego referendum brytyjski rząd będzie starał się renegocjować warunki członkostwa w Unii. – To, czego chcemy, to poprawienie naszych stosunków z Europą, w tym „przywrócenia pewnych kompetencji na poziom narodowy – powiedział w BBC.

 

Zdaniem „Sunday Telegraph” głosy krytyczne wobec brytyjskiego członkostwa w UE i domagające się renegocjacji jego warunków będą się nasilać. A apele o przygotowanie ram prawnych dla referendum w sprawie modelu członkostwa W. Brytanii w UE, jak ten pod którym podpisało się blisko stu posłów z partii Camerona, będą się mnożyć.

 

Jesienią podczas dorocznej konferencji torysów Cameron ma przedstawić listę kwestii, które chce wyłączyć spod prerogatyw Brukseli i przekazać parlamentowi i rządowi. Takie stawianie sprawy, choć popularne w partyjnych dołach, może spowodować wzrost napięcia między konserwatystami a ich koalicyjnymi partnerami – liberalnymi demokratami.

 

W czerwcu 1975 r. w ogólnonarodowym referendum rozpisanym przez laburzystowski rząd Harolda Wilsona 67 proc. Brytyjczyków poparło obecność w UE (wówczas EWG). W. Brytania należy do UE od stycznia 1973 r.

Źródło: „Rzeczpospolita”

luk

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram