Na sensacyjną informację natrafiłem na zagranicznym portalu informacyjny Foxnewsinsider.com. Jak się okazało, jeden z kierowców nakręcił kamerą dziwny wybuch…
Nie wiadomo co to było, ale jeden z kierowców w Rosji nagrał film z wielką, czerwoną łuną w roli głównej, która pojawiła się przez chwilę na niebie w pobliżu Swerdlowska. Wyglądało to dokładnie jak wybuch: ulicą jadą samochody, jest noc, kompletny mrok i nagle niebo rozbłyska, wręcz jarzy się na żółto-czerwony kolor. Po chwili błysk znika. O wszystkim napisała foxnewsinsider.com.
Wesprzyj nas już teraz!
Czy to oznacza, że Rosjanie testują jakąś broń, np. rakiety? Trudno powiedzieć, bo przedstawiciele rosyjskiej armii zaprzeczają, jakoby w tym czasie planowali coś podobnego. Z drugiej strony, nie było to na pewno uderzenie meteorytu, bo specjaliści od astronomii stwierdzili, że to nie taki błysk. A więc co? Ja stawiam na rosyjską broń. Nie stwierdzam, że tak jest, ale tak przypuszczam. Rosjanie coś testują. W dobie internetu jednak dużo trudniej ukryć takie rzeczy. Nie wystarczy już siatka kontrwywiadowcza i zabezpieczenia. Nie w dobie powszechnie dostępnych technologii.
Teraz pytanie najważniejsze: co knują Rosjanie?
Adrian z Krzeszowic