„67 proc. Polaków nie obawia się ataku terrorystycznego w naszej ojczyźnie” wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię IBRiS na zlecenie dziennika „Rzeczpospolita”.
W porównaniu z badaniem przeprowadzonym dwa lata temu, kiedy to ankietowanym zadano identyczne pytania, oznacza, że Polacy czują się dużo bezpieczniej. We wrześniu roku 2015 jedynie 29 proc. badanych powiedziało, że nie obawia się w Polsce zamachów (wzrost o 38 punktów procentowych).
Wesprzyj nas już teraz!
– Te wyniki odzwierciedlają to, że społeczeństwo zaczęło patrzeć na to zagrożenie tak, jak na to zasługuje: nie można go wykluczyć, ale jest w Polsce na dość niskim poziomie – powiedział w rozmowie z gazetą Wojciech Lorenz, ekspert ds. bezpieczeństwa z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Dodał, że „terroryzm ma jednak taką naturę, że polega na zastraszaniu ogółu i jest widoczny”.
Gazeta komentując wyniki badań powołała się również na opinie innych ekspertów, którzy podkreślają, że „obawy związane z terroryzmem często są podsycane przez polityków i służą ograniczaniu praw obywatelskich”. Zdaniem przedstawicieli Fundacji Panoptykon, której celem jest ochrona podstawowych wolności wobec zagrożeń związanych z rozwojem współczesnych technik nadzoru nad społeczeństwem „strach usprawiedliwia stawianie kolejnych płotów i murów, montowanie kamer, zatrudnianie strażników. Wszystko po to, by odseparować się od potencjalnego – i nie zawsze realnego – zagrożenia”.
Źródło: „Rzeczpospolita”
TK