27 marca 2020

Czy można zawiesić sakrament spowiedzi z powodu epidemii?

(Fot. Pixabay)

Coraz więcej hierarchów zakazuje kapłanom udzielania sakramentu spowiedzi ze względu na epidemię – alarmuje katolicki portal Life Site News, wskazując na kilka przykładów z Ameryki Północnej.

 

Tekst Lianne Lawrence wymienia między innymi dekret kardynała Josepha Tobina z diecezji Newark, który oświadczył w środę, iż „Sakrament Pojednania jest zawieszony do odwołania, z wyjątkiem sytuacji szczególnych”. 

Wesprzyj nas już teraz!

 

Biskup Ronald Fabbro z kanadyjskiego Ontario oświadczył 17 marca, że ​​„wszystkie spowiedzi są anulowane, oprócz przypadków niebezpieczeństwa śmierci”. 

 

Podobnie wyraził się arcybiskup Charles Thompson z Indianapolis: „(…) spowiedź indywidualna powinna zostać przełożona, chyba że zwróci się o nią osoba znajdująca się w bezpośrednim niebezpieczeństwie śmierci”. Dodał, że „we wszystkich innych sytuacjach należy poprosić ich [wiernych], aby polegali na żalu doskonałym”.

 

„Katolicy wierzą, że kapłan ma moc wybaczania wszystkich grzechów, działając jako Boże narzędzie miłosierdzia. Spowiedź jest nieodłącznym elementem życia chrześcijańskiego, ponieważ oczyszcza człowieka z grzechów głównych, które w innym przypadku oddzieliłyby człowieka od Boga i Królestwa Niebieskiego” – przypomina LSN. 

 

Biskupi zawieszający spowiedź opierając się na domniemaniu, że katolicy w stanie grzechu ciężkiego mogą osiągnąć żal doskonały, mogą zagrozić zbawieniu dusz powierzonych ich opiece – przestrzega jednak dr Peter Kwasniewski, katolicki filozof i pisarz.

 

Jest oczywistym, że arcybiskup, bez względu na to, jak dobre ma intencje, nie rozumie katolickiej teologii sakramentu pokuty ani zaszczytnego kapłańskiego obowiązku wysłuchania spowiedzi wiernych trwających w grzechu śmiertelnym, a zatem zagrożonych potępieniem – powiedział LifeSiteNews dr Kwasniewski, nawiązując do oświadczenia arcybiskupa Thompsona.

 

Chociaż wiemy, że akt doskonałej skruchy jest możliwy i powinniśmy dążyć do takiej skruchy, Kościół wyraźnie naucza również, że osoba nie może wiedzieć (ani być przekonaną), że z całą pewnością uczyniła akt doskonałej skruchy, wystarczający do wybaczenia jej grzechów – dodał filozof.

 

Taką pewność daje nam natomiast ważna spowiedź, podkreśla rozmówca katolickiego portalu. – Dlatego każdy wierny, który ma na swoim sumieniu winę ciężkiego grzechu, musi wyznać swoje grzechy co do natury i liczby, a każdy kapłan mający uprawnienia do spowiedzi musi wysłuchać takiego wyznania.

 

Opinię tę potwierdza dr Joseph Shaw, przewodniczący Brytyjskiego Towarzystwa Mszy Łacińskiej, a zarazem profesor filozofii w Oksfordzie.

 

„Potrzeby poważnie chorych muszą zostać potraktowane priorytetowo, a zdrowie księży musi być w jak największym stopniu chronione, w przeciwnym razie nie będą oni mogli dalej udzielać sakramentów komukolwiek” – napisał Shaw w odpowiedzi na zapytanie redakcji.

 

„Niemniej jednak należy pamiętać, że akty doskonałej skruchy mogą jedynie częściowo zastąpić indywidualne wyznanie grzechów. Co najważniejsze, spowiedź i rozgrzeszenie sakramentalne usunie grzechy, nawet jeśli żal będzie niedoskonały. To daje penitentowi o wiele większą pewność, że jego grzechy zostały odpuszczone” – sprecyzował.

 

Uczony przypomniał, że wzbudzając żal za grzechy musimy i tak wyznać grzechy, gdy nadarzy się ku temu sposobność. „Bardzo ważne jest, aby nawyki odbywania indywidualnych spowiedzi nie zostały osłabione” – podkreślił.

 

W podobnym duchu wypowiadają się niektórzy hierarchowie. Biskup Joseph Strickland z Tyler w Teksasie nawoływał do kapłanów na całym świecie, aby robili wszystko, co w ich mocy, aby udzielać sakramentu pojednania skruszonym grzesznikom. 

 

 

Źródło: Life Site News

RoM

 

 

Polecamy także nasz e-tygodnik.

Aby go pobrać wystarczy kliknąć TUTAJ.

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram