8 października 2013

Od pewnego czasu z ust chińskich wysokich przedstawicieli świata finansów padają sugestie zastąpienia dolara jako światowej waluty rezerwowej. Wobec postępującego upadku amerykańskiej waluty, wspomina się o nowym systemie z Bretton Woods, który miałby stworzyć walutę rozliczeniową i rezerwową.

 

O takim rozwiązaniu wspomniał ostatnio członek Komitetu Polityki Pieniężnej Ludowego Banku Chin Yao Yudong. Z kolei Zhou Xiaochuan, szef Ludowego Banku Chin już w 2009 r. proponował nową, globalną walutę w miejsce dolara. Miałyby nią być tzw. SDR-y, czyli specjalne prawa ciągnienia, jednostki używane obecnie w rozliczeniach przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Od tego czasu pozycja dolara na tyle osłabła, że dyskusje na temat przyszłości światowej waluty przybierają na sile.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Teoretycznie, Chiny, poprzez powiązanie swej waluty, renminbi, z dolarem, są beneficjentem obecnego systemu, ponieważ drukowane przez FED dolary tracą na wartości, a w ślad za tym i chińska waluta, dzięki czemu chińskie towary są tanie, a jak wiadomo, eksport jest podstawą chińskiej gospodarki. By jednak powiązanie walut amerykańskiej i chińskiej było możliwe, Chiny muszą stale zwiększać swoje rezerwy dolarowe. Wynoszą one obecnie 3 bln dolarów, z czego niemal trzy czwarte stanowią amerykańskie papiery dłużne. Rezerwy te są niezdywersyfikowane, a więc narażone są na utratę wartości w przypadku deprecjacji dolara. Co więcej, prowadzenie luźnej polityki monetarnej, podobnie, jak USA, na dłuższą metę nie wyjdzie Chinom na dobre.

 

Oficjalne szacunki dotyczące chińskich rezerw złota mówią nawet o 10 tys. ton. Niewykluczone, że gdyby doszło do tworzenia nowego parytetu złota, okazałoby się, że złote rezerwy Chin są jeszcze większe. Niewątpliwie Chiny zyskałyby potężnego sojusznika w postaci swego sąsiada, Rosji, która również posiada ogromne rezerwy w złocie i, podobnie jak Chiny, zainteresowana jest osłabieniem supremacji amerykańskiej waluty. Państwo Środka już od dawna dystansuje się wobec pośrednictwa dolara w stosunkach handlowych. W podpisywanych przez nie umowach handlowych z różnymi państwami nie trzeba przeliczać renminbi na dolary. Rozwiązania takie mają wkrótce zacząć obowiązywać również w stosunkach handlowych z Australią i Francją.

 

Tomasz Tokarski

 

Źródło: obserwatorfinansowy.pl

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram