22 lipca 2015

Charlie Hebdo ogłasza – wizerunek Mahometa nie będzie wyszydzany. Ale prawdziwy Bóg – i owszem

(fot. MAXPPP/FORUM)

Pół roku po barbarzyńskich zamachach islamskich terrorystów na paryską redakcję „Charlie Hebdo” wydawca pseudo-satyrycznego pisma uznał, że wyznawców Mahometa nie powinno się więcej obrażać. Decyzję podjął oczywiście ze względów bezpieczeństwa. Bluźnić zamierza jednak nadal.


My tylko broniliśmy naszego prawa do tworzenia karykatur – tłumaczył Laurent Sourisseau, znany również jako „Riss” w rozmowie z niemieckim magazynem „Stern”. – Rysowaliśmy Mahometa w ramach obrony zasad, że możemy rysować, co tylko chcemy. My tylko wykonywaliśmy nasz zawód – cytuje rysownika portal Prawy.pl.

Wesprzyj nas już teraz!

Riss uważa jednak, że jego podopieczni nadal mogą opluwać wszystkie pozostałe religie, z tą prawdziwą, chrześcijaństwem, na czele.

Pierwsza okładka po ataku na redakcję przestawiał Mahometa trzymającego tabliczkę z napisem „Wszystko zostało wybaczone”. Numer ten sprzedał się w nakładzie 8 mln egzemplarzy. Jawnie bluźniercze, ohydne pismo zaczęły sprzedawać sklepy w całej postnowoczesnej Europie.

Jaki będzie tego skutek? Zobaczymy.

 

malk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram