Trwa somalijska inwazja na Skandynawię. W „Małym Mogadiszu”, w dzielnicy Sztokholmu Rinkeby, powstanie największy w Skandynawii ośrodek islamski. Na 5 tysiącach metrów kwadratowych, za sumę 11,5 mln dolarów powstanie meczet, szkoła, biblioteka, centrum sportowe i kawiarnia.
Nikt tak naprawdę nie wie, kto i jak zebrał fundusze na budowę tak dużego centrum islamskiego. Wiadomo jedynie, że środki nie pochodzą z Półwyspu Arabskiego. Jak poinformował Ibrahim Borali, wiceprezes fundacji zajmującej się budową centrum, „środki pochodzą od osób wierzących w Allaha”.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt islamskiego centrum przygotował szwedzki architekt Jonan Celsing od lat zauroczony architekturą arabską Bliskiego Wschodu.
„Małe Mogadiszu” w Rinkeby to coraz większa etniczna wyspa na terenie Sztokholmu zamieszkana niemal wyłącznie przez wyznających islam Somalijczyków.
To bez wątpienia typowa „no go area” szwedzkich oddziałów policji. Funkcjonariusze, by tam się pojawić i przetrwać, muszą chodzić w dość sporych grupach. Pojedynczy mundurowi nie mają szans na przeżycie, a kiedy już się tam pojawi policja, starcie z gangiem (gangami) imigrantów z Somalii jest niemal pewne.
ChS
Źródło: sedmitza.ru
Zobacz także:
Polonia Christiana 47. Imigranci – piąta kolumna kalifatu
Polonia Christiana 18. Wojny demograficzne