Chińskie władze nie zamierzają tolerować rozszerzania się chrześcijaństwa. Już niebawem wejdą w życie nowe surowe przepisy, a władze lokalne wszczęły kolejną falę wyburzania świątyń.
W ciągu niecałego miesiąca zburzono dwa kościoły w prowincji Shanxi. Ostatnio w niedzielę policja odgrodziła teren wokół protestanckiej świątyni w Linfen, a następnie zdetonowano materiały wybuchowe umieszczone wewnątrz budowli. Resztę dopełniły koparki i młoty. Kościół katolicki w sąsiedniej prowincji Shaanxi również został zburzony w zeszłym miesiącu, 20 lat po wzniesieniu.
Wesprzyj nas już teraz!
Chiny gwarantują wolność religii „na papierze”. W praktyce trwa z nią bezwzględna walka. Władza reguluje wiele aspektów życia religijnego. Kościoły muszą uzyskać pozwolenie na działalność, a duchowni muszą stosować się do wielu reguł narzuconych przez rząd. Restrykcyjna polityka doprowadziła do powstania „domowych” kościołów, niezależnych miejsc kultu, które istnieją poza oficjalnymi kanałami. Władze co jakiś czas aresztują duchownych lub burzą budynki wykorzystywane przez katolickie wspólnoty, czy dość liczne zbory protestanckie.
Od 2013 r. władze zdecydowały się na ostrzejszą politykę, niszcząc okazałe kościoły z wysokimi wieżami zwieńczonymi krzyżami. Urzędnicy rozpoczęli akcję niszczenia krzyży w prowincji Zhejiang. W jej rezultacie usunięto ponad 1200 symboli wiary chrześcijańskiej. W ubiegłorocznym raporcie na temat wolności religijnej Departament Stanu USA stwierdzono, że „rząd więzi, aresztuje, torturuje, skazuje na karę więzienia lub prześladuje wyznawców zarejestrowanych i niezarejestrowanych grup religijnych za działania związane z ich wierzeniami i praktykami religijnymi”.
W lutym wchodzą w życie przepisy zaostrzające kontrolę nad organizacjami religijnymi, miejscami kultu religijnego, zabraniając gromadzenia się w celach religijnych poza świątyniami i nakładając kary w wysokości 300 tys. juanów za „nieautoryzowane działania religijne”. Regulacja zobowiązuje władze lokalne do surowego egzekwowania przepisów uderzających przede wszystkim w chrześcijan, chociaż – jak zapewniano – ma ona zapobiegać szerzeniu się „terroryzmu”.
Przepisy zobowiązują do uczenia w szkołach „myśli prezydenta Xi” i zwalczania „wrogich religii”. Ustawa reguluje kwestie nauczania religijnego, rodzaj działalności, jaką mogą podejmować uznane przez władze związki wyznaniowe itp.
Źródło: guardian.co.uk,
AS