Zatrzymany za terroryzm 21-letni Mohammed Abdulkader jeździł do Syrii, gdzie walczył po stronie dżihadystów z ISIS. Nie planował jednak zamachów w Bułgarii – poinformowała bułgarska prokuratura. W komunikacie podano, że podczas przeprowadzonej w środę na północnym wschodzie kraju oraz w miastach Burgas i Wraca akcji antyterrorystycznej zatrzymano Abdulkadera, który na razie w areszcie spędzi 72 godziny, ale śledczy wystąpią o jego tymczasowe aresztowanie.
Zatrzymano też 20 innych osób, które zostały przesłuchane jako świadkowie. Prokuratura zabezpieczyła ponadto materiały potwierdzające przypuszczenia śledczych.
Wesprzyj nas już teraz!
Według zebranych w sprawie dowodów Abdulkader, którego ojciec jest Syryjczykiem, a matka Bułgarką, od 2015 roku kilkakrotnie jeździł do Syrii, gdzie uczestniczył w działaniach bojowych po stronie ugrupowań radykalnych islamistów. Ustalono, że jego ojciec jest obecnie dowódcą jednej z takich grup i to właśnie on wpłynął na swojego syna i go zradykalizował – czytamy w komunikacie.
Prokurator generalny Iwan Geszew powiedział, że w Bułgarii nie ma zagrożenia terrorystycznego, ale udział w walkach po stronie dżihadystów jest przestępstwem, dlatego Abdulkader został zatrzymany i będzie sądzony.
21-letni Abdulkader mieszka w Burgas i był trzykrotnym mistrzem Bułgarii w zapasach w grupie kadetów.
Źródło: TVP
ChS