10 lipca 2019

Bp Hanke: Kościół musi być wierny swojej misji – nie może kierować się poklaskiem ludzi

(fot. bistum-eichstaett.de)

Nie wolno w Kościele wprowadzać zmian, których jedyną motywacją jest uczynienie go bardziej atrakcyjnym. Jak podkreśla bp Gregor Maria Hanke, zadaniem, jakie Pan Jezus postawił przed Kościołem, jest nie schlebianie ludzkim gustom, ale przybliżanie człowieka do Boga.

 

Bp Gregor Maria Hanke z niemieckiego Eichstätt wziął udział w debacie publicznej o reformach w Kościele katolickim w Niemczech. Jak powiedział, nasz Pan Jezus Chrystus chciał zbliżyć ludzi do Boga i nie kierował się nigdy poklaskiem publiki. Przemawiając kilka dni temu w katedrze w Eichstätt wskazał, że wszelkie „katalogi żądań” wobec Kościoła trzeba poddać procesowi rozróżniania, tak, by odrzucić wszystko, co nie odpowiada Osobie i przesłaniu Pana.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jezusem kierowało pragnienie pozostania wiernym Jego misji budowania związku ludzi z Bogiem – stwierdził. – Reforma Kościoła musi oznaczać pogłębienie naszego bycia uczniami. Bez przeżywania tego stanu bycia uczniem Kościołowi brakuje siły świadectwa – dodał, przypominając, że „kto płonie dla Chrystusa, ten może podpalić innych”. Biskup podkreślił, że niemieckie parafie kurczą się nie tylko z powodu masowych apostazji oraz demografii, ale także z powodu obojętności religijnej wielu ochrzczonych.

 

Hierarcha sceptycznie wyraził się też o postulatach niektórych świeckich zyskania większego wpływu na administrowanie Kościołem. W jego ocenie świeccy powinni bardziej angażować się w duszpasterstwo, ale pragnienie swoistej „desakralizacji” Kościoła i przybliżenie go do społeczeństwa może mieć w istocie niezdrowe motywacje. Biskup podejrzewa, że idzie tu w gruncie rzeczy o pragnienie władzy i prestiżu.

 

Wystąpienie bp. Hanke jest elementem niemieckiej debaty o reformach, jakie miałyby za Odrą zostać wprowadzone w ramach tak zwanej drogi synodalnej. Kierownictwo Konferencji Episkopatu Niemiec oraz Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików ustaliło, że zmienić należy w Niemczech moralność seksualną (odrzucając dotychczasowe nauczanie Kościoła jako przestarzałe); formy kapłaństwa (liberalizując celibat), rolę kobiet (dopuszczając je choćby do diakonatu) oraz sposób sprawowania władzy przez biskupów i księży (dzieląc się nią ze świeckimi). Za drogą synodalną stoi grupa skrajnie progresywna grupa kierowana przez kard. Reinharda Marxa.

 

Niedawno w niemiecką debatę włączył się sam papież, pozwalając na dokonywanie zmian, ale wzywając zarazem do pamiętania o powszechnym charakterze Kościoła oraz o prymacie ewangelizacji nad strukturalnymi reformami.

 

 

Źródła: katholisch.de, pch24.pl

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram