We francuskim byłym obozie dla imigrantów w Calais doszło do bójki pomiędzy uchodźcami. 18 osób jest rannych, jedna walczy o życie. Przedmiotem sporu były racje żywnościowe.
Do zdarzenia doszło w okolicach szpitala w Calais. Migranci pobili się stojąc w kolejce po żywność. Grupa kilkuset Erytrejczyków zaatakowała migrantów z Afganistanu. Napastnicy uzbrojeni byli w stalowe pręty, kamienie i noże. Aby ich rozdzielić do akcji wkroczyły oddziały szturmowe policji, słychać było strzały. Równocześnie w różnych częściach miasta spontanicznie wybuchały bójki. Całe zdarzenie trwało około dwóch godzin. Cztery osoby są w ciężkim stanie, a jedna walczy o życie.
Wesprzyj nas już teraz!
Miejscem starć była część Calais zwana „dżunglą”. Mimo jej oficjalnej likwidacji w 2016 r. nadal mieszka tam na stałe ok. 800 imigrantów. Do obozu ściągają uchodźcy chcący nielegalnie przedostać się z Francji do Wielkiej Brytanii.
Na miejsce zdarzenia przyjechał minister spraw wewnętrznych Francji Gerrard Collomb. Po zapoznaniu się z sytuacją poinformował o niej prezydenta Macrona. Nie było to pierwsze zdarzenie tego typu w „dżungli”. 25 listopada 2017 roku doszło tam do starć pomiędzy dwiema grupami Afgańczyków.
Źródło; TVP Info, niezalezna.pl,
PR
Zobacz także:
Polonia Christiana nr 12. Marnotrawna córka Kościoła