7 listopada 2017

Biskup Pieronek wyraził „swoje zdanie”. Episkopat odcina się od poglądów hierarchy o samobójstwie

Goszczący w programie „Kropka nad i” w TVN24 biskup Tadeusz Pieronek w sposób niezgodny z nauczaniem Kościoła skomentował samobójstwo dokonane 19 października przed Pałacem Kultury i Nauki. Od słów hierarchy odciął się polski Episkopat zauważając, że duchowny wyraził „swoje zdanie”. Czy jednak „swoje zdanie” katolika może być niekatolickie? Ostatecznie z powodu „hejtu” w dyskusji z Twittera zniknął wpis.

 

Łatwo jest odciąć się od tego i nie brać na siebie odpowiedzialności i tej krwi na rękach, kiedy się powie, no człowiek chory, niepoczytalny, a więc nieodpowiedzialny, ale tak nie jest – on wiedział, co robi. Był bardzo świadomy tego, co czynił. Ja mówię desperacki ale bohaterski czyn – powiedział w rozmowie z Moniką Olejnik bp Pieronek.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Tymczasem w perspektywie życia wiecznego to właśnie brak psychicznej stabilności oraz świadomości swojego czynu są największym światłem nadziei dla samobójcy. Hierarcha jednak nie tylko stanowczo „zdiagnozował” świadomość mężczyzny, który 19 października dokonał samospalenia z powodów politycznych, ale także… pochwalił jego czyn, uznając go za bohaterski.

 

Tymczasem Katechizm Kościoła Katolickiego wyraźnie potępia nie tylko samobójstwo jako takie, ale również ów czyn dokonany jako „wzór”.

 

„Samobójstwo popełnione z zamiarem dania przykładu, zwłaszcza ludziom młodym, nabiera dodatkowo ciężaru zgorszenia. Dobrowolne współdziałanie w samobójstwie jest sprzeczne z prawem moralnym. Ciężkie zaburzenia psychiczne, strach lub poważna obawa przed próbą, cierpieniem lub torturami mogą zmniejszyć odpowiedzialność samobójcy” – czytamy w punkcie 2282 KKK.

 

Od sprzecznych z nauczaniem Kościoła wypowiedzi odciął się na Twitterze Episkopat Polski. „Każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie, również bp T. Pieronek. Jednak nie należy utożsamiać prywatnych wypowiedzi ze stanowiskiem Episkopatu” – czytamy.

 

Czy jednak którykolwiek członek Kościoła, w tym hierarcha, ma „prawo” do niezgodnego z Magisterium „swojego zdania”? Czy biskup jest biskupem tylko w „pracy”, a w TVN24 wolno mu prezentować zgoła odmienne poglądy?

 

 

Źródło: Twitter / wPolityce.pl / katechizm.opoka.org.pl

MWł

 

 

„Ponieważ dyskusja przerodziła się w hejt – musimy usunąć tweeta” – poinformowali w kolejnym wpisie administratorzy profilu EpiskopatNews. Później, w ramach toczącej się dyskusji, przypomnieli zapisy Katechnizmu Kościoła Katolickiego dotyczące samobójstw.

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 160 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram