Chiny w szybkim tempie modernizują armię, w tym siły nuklearne. Według nowego raportu Pentagonu prawdopodobnie trenują również pilotów do uczestnictwa w misjach przeciwko Stanom Zjednoczonym.
„W ciągu ostatnich trzech lat Ludowa Armia Wyzwolenia szybko rozwija swe międzykontynentalne strefy działania, zdobywając doświadczenie w kluczowych regionach morskich i prawdopodobnie ćwicząc uderzenia przeciwko celom w Stanach Zjednoczonych i ich krajach sojuszniczych” – podaje Pentagon.
Wesprzyj nas już teraz!
Według Amerykanów Chiny dążą do uzyskania zdolności nuklearnej bombowców dalekiego zasięgu. Zdaniem Pentagonu chińskim siłom powietrznym przypisano na nowo misję nuklearną. Zgodnie z czwartkowym raportem Chiny pracują między innymi nad zamaskowanym bombowcem długodystansowym dalekiego zasięgu ze zdolnością nuklearną. Mógłby ją osiągnąć w ciągu kolejnych 10 lat.
Gdyby dążenia te się powiodły, to Chiny uzyskałyby po raz pierwszy zdolność przenoszenia głowic jądrowych wszystkimi metodami: lądową, morską i powietrzną.
Roczny raport o chińskiej wojskowości („Annual Report on Military and Security Developments Involving the People’s Republic of China”) wykonuje Pentagon na zlecenie Kongresu. Przedstawia on stan chińskiej armii w poprzednim roku.
Jak zauważa CNN, przewodniczący chińskiej Partii Komunistycznej Xi Jinping nie ukrywa dążeń do modernizacji armii. Stany Zjednoczone nie pozostają jednak dłużne. W nowej strategii obronnej opublikowanej na początku 2018 roku uznały długoterminową konkurencję strategiczną z Chinami za jedno z kluczowych wyzwań strategicznych USA. W swym budżecie Stany Zjednoczone przeznaczyły 717 miliardów dolarów na cele obronne. Zamierzają też zacieśniać współpracę z Tajwanem.
To zaś budzi sprzeciw komunistycznych Chin. We wtorek rzecznik chińskiego ministerstwa obrony Wu Qian oskarżył Stany Zjednoczone o przepełnienie mentalnością zimnowojenną.
Źródło: edition.cnn.com
mjend