Nasze cele w polityce zagranicznej są zbieżne, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa – oznajmił po wtorkowym spotkaniu z sekretarzem stanu Stanów Zjednoczonych Mikem Pompeo szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz.
Do pierwszej rozmowy obydwu polityków doszło krótko po przylocie Pompeo do Polski. Sekretarz stanu będzie współgospodarzem dwudniowej konferencji bliskowschodniej, która odbędzie się w Warszawie w środę i czwartek.
Wesprzyj nas już teraz!
– Będziemy rozmawiać na tematy bezpieczeństwa, bezpieczeństwa energetycznego, stosunków gospodarczych między naszymi państwami. Ten wymiar dwustronny ma duże znaczenie – zaznaczył minister Czaputowicz. W trakcie wtorkowej konferencji prasowej wymienił tematy, które poruszył wraz z amerykańskim gościem: kwestię obrony przeciwrakietowej, dalszej dywersyfikacji dostaw energii. Podkreślił zadowolenie z amerykańskiego zobowiązania do instalacji systemu obrony przeciwrakietowej w Redzikowie.
– Podzielamy stanowisko, że projekt Nord Stream 2 nie służy bezpieczeństwu energetycznemu Europy, uważamy go za przedsięwzięcie nietrafione, a wręcz szkodliwe dla bezpieczeństwa energetycznego na kontynencie – tak szef MSZ odniósł się do wzbudzającej uzasadniony niepokój inwestycji rosyjsko-niemieckiej.
Z kolei Mike Pompeo zadeklarował gotowość Paktu Północnoatlantyckiego do przeciwstawienia się każdemu agresorowi i każdemu zagrożeniu. Zaakcentował wyrażaną już przy wielu okazjach wdzięczność prezydenta Trumpa wobec Polski za dotrzymywanie zobowiązań wynikających z uczestnictwa w NATO.
Pośród wypowiedzi sekretarza stanu nie zabrakło kurtuazji i patosu: – Ameryka nigdy nie zapomni niezłomnego ducha polskiego. Nie zapomni tych, którzy ryzykowali swoje życie przeciwstawiając się nazistowskiej machinie – przekonywał Pompeo.
Źródło: TVP Info
RoM