Kandydat na premiera Włoch, Matteo Salvini z prawicowej włoskiej Ligi oświadczył, że jeśli to jemu zostanie powierzona misja tworzenia rządu, to jego gabinet będzie dążył do zniesienia sankcji nałożonych na Rosję po aneksji Krymu. Powód? Biznes!
Salvini chce przypodobać się przedsiębiorcom, którym nie podoba się zamknięcie na rosyjski rynek związany z ograniczeniami nałożonymi na ten kraj po zajęciu Krymu. Polityk zapewnił na Twitterze, że podejmie działania na rzecz zniesienia sankcji.
Wesprzyj nas już teraz!
Taki apel został wystosowany przez prezesa stowarzyszenia włoskich przedsiębiorców w Rosji Ernesto Ferlenghiego. Salvini napisał m.in. „Koniec z tymi absurdalnymi sankcjami, które przynoszą włoskiej gospodarce straty nie do oszacowania”.
Włoski polityk po raz kolejny dał sygnał, że chce załagodzenia relacji z Rosją. Kilka dni wcześniej krytykował wydalenie z Włoch rosyjskich dyplomatów. Była to reakcja na przeprowadzony w Wielkiej Brytanii atak chemiczny na podwójnego agenta Siergieja Skripala.
Źródło: gość.pl
MA