Prezydent Mauricio Macri, deklarujący się jako zwolennik ochrony życia zapowiedział, że nie zawetuje ustawy dopuszczającej aborcję na życzenie.
W ojczystym kraju papieża środowiska proaborcyjne działają coraz sprawniej. Do głosowania w Kongresie przedstawiona będzie propozycja ustawy dopuszczającej przeprowadzenie aborcji na życzenie do 14 tygodnia ciąży. Prezydent Mauricio Macri, deklarujący się jako zwolennik ochrony życia zapowiedział, że jeżeli ustawa przejdzie, to on jej nie zawetuje.
Wesprzyj nas już teraz!
Macri swoje stanowisko argumentował konfliktem między przekonaniami a szacunkiem dla decyzji Kongresu. – Jestem otwarty na wszystko, cokolwiek zarządzi Kongres – powiedział.
Do tej pory w Argentynie aborcja dopuszczona była w trzech przypadkach: poczęcia na skutek gwałtu, deformacji płodu lub bezpośredniego zagrożenia życia matki. Teraz proaborcjoniści zapowiadają rychły sukces przygotowanej ustawy.
Środowiska feministyczne i proaborcyjne w Argentynie są bardzo silne. 8 marca w Dzień Kobiet ulicami Buenos Aires przemaszerowała wielotysięczna manifestacja, której uczestniczki domagały się równych płac oraz prawa do aborcji na życzenie. W 2015 r. szerokim echem odbił się atak działaczek feministycznych na katedrę Mar de Plata, podczas którego próbowano podpalić kościół, a kobiety starły się z broniącymi dostępu do wejścia wiernymi i policją.
Źródło: lifesitenews.com
PR