2 listopada 2018

Arcybiskup Sidney o Synodzie Młodych: dokument końcowy redagowano w pośpiechu

(YouTube/Archbishop Anthony Fisher OP)

Arcybiskup Sidney Anthony Fisher w opublikowanej w czwartek rozmowie z Edwardem Pentinem z „National Catholic Register” podzielił się swymi refleksjami dotyczącymi Synodu Młodych. Hierarcha krytykuje nadmierny pośpiech towarzyszący powstawaniu dokumentu końcowego i nagłe pojawienie się w wersji do głosowania pojęcia synodalności

 

Duchowny podkreśla, że pojęcie synodalności pojawiło się w końcowym dokumencie znikąd. Nie znajdywało się ono bowiem ani w dokumencie roboczym (Instrumentum laboris), ani w dyskusjach w grupach językowych, ani też w raportach małych grup. Pojawiło się natomiast w ostatecznej wersji dokumentu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Arcybiskup zauważa, że ojcowie synodalni zdawali sobie sprawę, że synody mogą łatwo paść ofiarą manipulacji i podążania za bieżącą modą. Rozumieli, że „styl synodalny” może wiązać się z wypowiedziami próżnymi i często dzielącymi.

 

Duchowny zwrócił również uwagę, że tłumacze ledwo nadążali z przekładaniem słów na żywo. W efekcie ojcowie nie mogli nadążać z robieniem notatek we własnych językach. To zaś oznacza, że często nie zdawali sobie sprawy z tego, nad czym głosują.

 

Arcybiskup Sidney podkreślił, że istnieje poważne niebezpieczeństwo, że współczesne synody staną się wehikułami służącymi do forsowania nieortodoksyjnych opinii. Stwierdził z dezaprobatą, że synodalny dokument tworzono w biegu, powstał w bardzo krótkim czasie.

 

Hierarcha dostrzega też pozytywne strony synodu. Zapoznano się bowiem dokładnie z problemami młodzieży. Jak podkreśla duchowny, uczestników zgromadzenia cechowało gorące pragnienie przybliżenia młodym Chrystusa. Jego zdaniem również niektóre treści z dokumentu końcowego są piękne.

 

Minusem jest jednak nadmierna obecność w nim treści świeckich i socjologicznych. Arcybiskup Sidney skrytykował również nadmierną obszerność tekstu.

 

Trudno nie zgodzić się z krytyką pośpiechu przy uchwalaniu dokumentu końcowego. Tego typu podejście nie sprzyja namysłowi i modlitwie, niezbędnych przy tworzeniu dokumentów kościelnych. Warto zwrócić uwagę, że kwestie te otwarcie porusza poważny hierarcha w randze arcybiskupa. Tym bardziej nie wolno ich bagatelizować. 

 

 

Źródło: ncregister.com

mjend

 

 

Polecamy podsumowanie Synodu Młodych w e-tygodniku.

Aby go pobrać, wystarczy kliknąć TUTAJ.

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 773 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram