23 października 2018

Niemcy są zalewane przez imigrantów. Przyznaje to już nawet Komisja Europejska

(Kenny Karpov/SOS Mediterranee/Handout via Reuters)

Skala migracji do Niemiec jest wyższa, niż dotąd podawano – wynika z wewnętrznego raportu Komisji Europejskiej, do którego dotarł dziennik „Die Welt”. Każdego dnia do RFN przybywa niemal 500 nielegalnych migrantów.

 

„Niemcy przyjmują, że rzeczywiste liczby nieregularnej migracji są wyższe niż te, które przedstawiają dostępne dane” – brzmi dosłowny cytat z wewnętrznego raportu Komisji Europejskiej.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak podaje „Die Welt” powołując się na jednego z rzeczników niemieckiego MSW, na podstawie informacji będących w posiadaniu urzędników i policji można faktycznie stwierdzić, iż część ruchu migracyjnego odbywa się w szarej strefie.

 

Według raportu KE każdego dnia wniosek o azyl składa w Niemczech 460 nowych uchodźców. Są to przede wszystkim przybysze z Syrii, Iraku, Nigerii, Afganistanu, Turcji i Iranu.

 

Do początku października ujawniły się w Republice Federalnej ponad 124 tysiące azylantów. „Die Welt” pisze, że według MSW wciąż bardzo dużą rolę odgrywa proceder fałszowania dokumentów.

 

Co istotne, tylko częściową rolę odgrywa tu migracja wewnątrz państw europejskich. Uchodźcy cały czas napływają do Unii Europejskiej spoza jej granic. Według niemieckich urzędów obserwowalny jest w ostatnim czasie wzmożony ruch – na przykład na słynnym szlaku bałkańskim, czyli trasie, którą przybywała większość migrantów podczas największego natężenia kryzysu w latach 2015-2016. Urzędnicy wiedzą na pewno, że teraz szlakiem tym wędruje około 500 osób tygodniowo – ale przyznają, że prawdopodobnie migrantów wędruje tamtędy zdecydowanie więcej.

 

Według „Die Welt” CDU i CSU twierdzą, iż rząd planuje kroki mające ograniczyć liczbę napływających do Niemiec uchodźców. W praktyce chodzi jednak tylko o uznanie kolejnych państw za bezpieczne, czyli takie, w których przybysze z zasady nie otrzymują azylu. Jest jasne, że nie będzie to dotyczyć głównych krajów źródłowych migracji, czyli Syrii, Iraku, Afganistanu czy Nigerii, w żadnym razie nie przysłuży się więc rzeczywistemu obniżeniu liczby napływających migrantów.

 

Okazuje się więc, że wbrew twierdzeniom o przezwyciężeniu kryzysu migracyjnego,  tak naprawdę  trwa on w najlepsze, a Niemcy nadal zalewają setki tysięcy nielegalnych uchodźców rocznie.

 

Pach

Źródło: welt.de

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram