W Nowym Jorku z powodu problemów finansowych zamkniętych zostanie 20 szkół prowadzonych przez Kościół katolicki, a trzy kolejne zostaną połączone. Z kolei w diecezji brooklyńskiej zamkniętych zostanie 6 placówek.
Wielu nowojorczyków straciło pracę w czasie epidemii i nie stać ich na opłacanie czesnego. Równocześnie o wiele niższe przychody odnotowały także parafie, które często wspierają katolickie instytucje edukacyjno-wychowawcze bądź też zbierają środki na fundusze stypendialne.
Wesprzyj nas już teraz!
– Dzieci to zawsze najbardziej niewinne ofiary kryzysów, przypadek epidemii COVID-19 nie stanowi wyjątku – tłumaczył kard. Timothy M. Dolan.
– Zbyt wiele z nich straciło wskutek tego podstępnego wirusa rodziców albo dziadków, a teraz tysiące dzieci nie zobaczą już swojej ukochanej szkoły – podkreślił kardynał dodając przy tym, że według pierwszych szacunków liczba placówek przewidzianych do likwidacji była jeszcze większa.
W czerwcu hierarcha wystosował do wiernych specjalny list, w którym przedstawił sytuację finansową diecezji. „Jeszcze przed epidemią koronawirusa – czytamy – archidiecezja musiała utrzymywać wiele spośród naszych szkół, parafii i innych instytucji, które nie mogły funkcjonować samodzielnie. Dla przykładu, każdego roku archidiecezja przekazuje parafiom w trudniej sytuacji finansowej środki w wysokości 10 milionów dolarów, z kolei nasze szkoły otrzymują każdego roku wsparcie opiewające na kwotę 40 milionów dolarów”.
Obecnie spadek przychodów spowodowany epidemią i trudną sytuacją na rynku pracy wymusza radykalne zmiany. Tym bardziej, że władze archidiecezji muszą także zabezpieczyć środki finansowe związane z procesami i odszkodowaniami dla ofiar przemocy seksualnej. Na obecną chwilę przeciwko archidiecezji nowojorskiej złożono około 400 takich pozwów.
Dotkliwe zmiany zajdą na Staten Island, gdzie w roku 2011 zlikwidowano już 5 szkół. W roku 2005 w tym okręgu funkcjonowało 25 katolickich placówek, jesienią tego roku będzie ich już tylko 12.
Do archidiecezji nowojorskiej należy około 2,5 miliona wiernych – katolicy stanowią 45 proc. populacji. W około 370 parafiach posługuje 1300 kapłanów. W ciągu ostatnich lat archidiecezja przodowała w całych Stanach Zjednoczonych pod względem liczby prowadzonych szkół.
Pierwsza katolicka placówka szkolna w Nowym Jorku powstała w roku 1800, na sześć lat przed pierwszą szkołą publiczną. Edukację odbierały w niej dzieci pochodzące z rodzin imigrantów, głównie Irlandczyków i Niemców. Arcybiskup John Hughes (kierujący diecezją w latach 1842-1864) zapisał się w historii jako wielki organizator: odpowiadając na silne nastroje antykatolickie stworzył równoległy system instytucji edukacyjnych. Do roku 1870 do katolickich szkół uczęszczało ponad 22 tys. podopiecznych, a więc około 19 proc. dzieci żyjących na terenie diecezji. W roku szkolnym 2017-2018 do 211 diecezjalnych szkół uczęszczało ponad 67 tys. wychowanków.
Źródło: archny.org
mat