26 marca 2020

Antoni Macierewicz: zakaz dotyczący liczby wiernych na Mszach świętych jest nieroztropny

(Antoni Macierewicz. FOT.:EU2017EE Estonian Presidency [CC BY 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0)])

Marszałek senior Antoni Macierewicz stwierdził, że wprowadzony zakaz i ograniczenia dotyczące liczby wiernych na Mszach świętych są nieroztropne. Podkreślił, że uderzają w naszą tradycję oraz nasza odporność w trudnych czasach pandemii. Polityk apeluje do ministra zdrowia o wycofanie się z tej decyzji.

 

Na antenie TV Trwam w felietonie „Głos Polski”, Antoni Macierewicz skomentował decyzję władz o wprowadzeniu zakazu gromadzenia się na uroczystościach religijnych powyżej 5 osób. Marszałek senior zwrócił uwagę, że rozporządzenie ministra zdrowia jest ważne dla ludzi wierzących i naszego moralnego bezpieczeństwa. Podkreślił, że wprowadzanie takich obostrzeń jest nieroztropne. Dodał, że rozporządzenie niesie za sobą konsekwencje dla naszego życia duchowego, stanu psychicznego i naszej duchowości.

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Gdy patrzę na to, co się dzieje w sklepach (…), gdzie czasami są obecne setki osób w jednym momencie, gdy widzę różne inne zbiorowe zachowania, to zastanawiam się: w bazylice krakowskiej na Mszy ma być 5 osób? To w kościele Świętego Krzyża w Warszawie czy w katedrze warszawskiej na Mszy ma być 5 osób? To jest naprawdę nierozsądna decyzja. To jest decyzja, która przemknęła się do tego rozporządzenia, ktoś nie zwrócił uwagi na to, jakie są tego konsekwencje. Poza tym, że to jest absurdalne, bo przecież w większości kościołów można zmieścić i 100 osób w odstępie po kilka metrów między sobą, to konsekwencje dla naszego życia duchowego, dla naszego stanu psychicznego, dla naszej duchowości – są w sposób oczywisty niesłychanie negatywne – powiedział Antoni Macierewicz.

 

Polityk Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że wprowadzenie tak radykalnego ograniczenia liczby wiernych w kościołach uderza w polską tradycję, ale również „naszą odporność w najtrudniejszych czasach”. Dodał, że to nie dotyczy jedynie psychologii czy naszej wiary, ale także naszej tożsamości. – To jest kwestia naszej zdolności sprostania tym trudnym czasom, które już teraz są, a zdajemy sobie sprawę, że mogą nadchodzić jeszcze trudniejsze – powiedział.

 

Jednocześnie Macierewicz zaapelował do ministra zdrowia prof. Łukasza Szumowskiego o wycofanie się z tej decyzji. – Jest to apel także do Państwa, bo musimy mówić głośno o tym, że wiara i jej praktykowanie w tych trudnych czasach jest konieczne. Oczywiście przy zagwarantowaniu wszystkich przepisów, które chronią nasze bezpieczeństwo zdrowotne, przy zachowaniu epidemiologicznych obowiązków, ale nie przy zamknięciu kościołów, nie przy wyrzuceniu nas z kościoła – podkreślił były szef Ministerstwa Obrony Narodowej.

 

 

Źródło: radiomaryja.pl, TV Trwam

WMa

 

 

 

Polecamy także nasz e-tygodnik.

Aby go pobrać wystarczy kliknąć TUTAJ.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 964 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram