Polska jest takim promykiem nadziei w coraz bardziej zdechrystianizowanym i zsekularyzowanym świecie, promykiem, który inspiruje Kościół powszechny – powiedział w rozmowie z KAI kard. Raymond Leo Burke.
Amerykański hierarcha przebywa aktualnie z kilkunastodniową wizytą w Polsce. Kard. Burke w rozmowie z Dawidem Gospodarkiem przyznał, że dostrzega wyjątkową rolę Polski w Kościele. Nasz kraj bowiem postrzegany jest jako „promyk nadziei w coraz bardziej zdechrystianizowanym i zsekularyzowanym świecie”. Jak dodał, wiele osób, w tym on sam, „spogląda z nadzieją na to, że rzeczywiście Polska odda wielką przysługę Kościołowi powszechnemu i całemu światu”.
Wesprzyj nas już teraz!
Chodzi tu w szczególności o „wierność modlitwie, liturgii i w szczególności życiu sakramentalnemu”. – W Polsce cały czas ludzie chodzą do kościoła i się modlą – dodał hierarcha. W ocenie kardynała, ta cecha Kościoła w Polsce „rzeczywiście daje tę siłę, która może być wsparciem dla Kościoła powszechnego”.
Kard. Burke podzielił się też swoimi doświadczeniami z przeżywanej w Polsce (we Włocławku i w Spycimierzu) uroczystości Bożego Ciała, gdzie w procesjach uczestniczyło duża liczba wiernych, a na uroczystość zostały przygotowane wielokilometrowe kwiatowe dywany o niepowtarzalnych wzorach. – To wszystko na cześć Najświętszego Sakramentu. To było wspaniałe! To też jest dla mnie dowód na to, jak bardzo wierni angażują się w życie modlitewne i życie wiarą – dodał.
Źródło: KAI
MA