20 lipca 2017

Anglikanie przygotowują obrzęd liturgiczny do witania osób po… „zmianie płci”

(fot. pixabay.com)

Anglikański Synod Generalny postanowił „przyjmować i wspierać” transseksualistów w kościołach parafialnych. To jednak nie koniec: wezwano biskupów, aby zaczęli przygotowywać specjalny obrzęd liturgiczny, który towarzyszyć będzie… „zmianie płci”.

 

Decyzje te wprowadzono większością głosów anglikańskiego synodu trwającego od 7 do 11 lipca br. Postanowiono dodatkowo zakazać terapii psychologicznych, których celem była pomoc w powrocie do heteroseksualizmu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Osoby transseksualne są kochane przez Boga, który je stworzył i jest obecny przy wszystkich ich zakrętach i zwrotach życiowych – powiedział ks. Christopher Newlands odpowiedzialny za przedstawienie rezolucji podczas Synodu. Jego zdaniem wspólnota anglikańska powinna „dostosować się do rozwoju psychiatrii i medycyny”. Powodem rzekomo potwierdzającym tę tezę jest fakt, iż „prawo zezwala na zmianę płci”. – Jest to zatem społeczna rzeczywistość, którą musimy przyjąć – stwierdził anglikański duchowny.

 

W tym samym tonie wypowiadali się anglikańscy hierarchowie, w tym m.in. bp John Inge twierdzący, że transseksualistom należy się „miłość, otwartość i przyjęcie”.

 

Niektórzy biskupi anglikańscy oponowali przed rewolucyjnymi zmianami dotyczącymi nie tylko moralności, ale również sprawowania kultu. Twierdzili, że to wystąpienie przeciwko Bogu stwarzającemu człowieka jako mężczyznę i kobietę oraz dowodzili, że medyczne ingerencje w fizyczność człowieka w żadnym wypadku nie są w stanie zmienić jego tożsamości. Ich opór jednak nie przyniósł żadnych rezultatów.

 

KAI

om

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 803 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram