30 maja 2012

Poszkodowani przedsiębiorcy spotkają się w Warszawie

(fot. DocentX / commons.wikimedia,org, licencja cc)

Miałem ostatnio możliwość wysłuchania wystąpienia najbardziej chyba znanego poszkodowanego przez aparat państwowy przedsiębiorcy – Romana Kluski, gościa Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw, którego partnerem organizacyjnym była Fundacja Pafere. Tymczasem już w najbliższy czwartek, 31 maja, w Sali Kongresowej w Warszawie odbędzie się pierwsze ogólnopolskie spotkanie przedsiębiorców poszkodowanych w sporach z urzędnikami, pod hasłem „Niepokonani 2012”. Ciekawie to świadczy o podejściu państwa do gospodarki (o ile w ogóle w normalnym kraju jakiekolwiek – poza nie przeszkadzaniem ludziom – jest potrzebne), jeżeli zaistniała potrzeba odbycia takiego kongresu.

 

Marcin Kołodziejczyk, jeden z przedstawicieli środowiska pokrzywdzonych przez urzędników przedsiębiorców, mówi: „Jesteśmy ludźmi pokrzywdzonymi przez aparat państwowy, ale czujemy się niewinni. Jesteśmy niepokonani, bo nasza siła bierze się z poczucia krzywdy. Chcemy tę siłę przeciwstawić sile urzędniczej, która bierze się z poczucia bezkarności. Uwierzyliśmy w hasło: Bierzcie sprawy w swoje ręce. Wzięliśmy na siebie ciężar transformacji ustrojowej. I dostaliśmy za to wilczy bilet. Niech władza ma tyle odwagi, żeby powiedzieć: Przepraszam, postaramy się naprawić waszą krzywdę”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Organizatorzy kongresu chcą z jednej strony doprowadzić do zjednoczenia i wspólnego działania środowisko przedsiębiorców poszkodowanych przez rozmaite urzędy i sądy, z drugiej zaś przedstawić władzom listę postulatów, co zmienić w prawie, aby przedsiębiorcy nie padali ofiarą urzędników. Bo, jak podkreślają, póki co w sporach na linii przedsiębiorca  państwo, ten pierwszy zawsze stawiany jest w gorszej pozycji.

 

Typową listą „grzechów głównych” w wykonaniu aparatu państwowego są: bezprawne aresztowania (sic!), przewlekłość postępowań, bezprawne anulowanie przetargów w razie „niewłaściwego” ich wyniku, nadinterpretacja i tak zawiłego prawa zawsze na korzyść państwa, rzadko obywatela. A przecież, jak wielokrotnie stwierdzała przy różnych okazjach Fundacja Pafere – wszak to właśnie przedsiębiorca tworzy nowe miejsca pracy, które pozwalają społeczeństwu podejmować pracę i w efekcie płacić podatki, za które władze w ogólemogą funkcjonować. Należy pamiętać, że to właśnie dzięki przedsiębiorcom państwo istnieje w czasie pokoju. Więcej, to właśnie w czasie pokoju przedsiębiorcy mogą i wykazują się największym patriotyzmem, gdyż to oni reinwestują we własny kraj. Zmuszanie przedsiębiorców do zaprzestania działalności czy wręcz emigracji to jedna z największych zbrodni III Rzeczpospolitej.

 

Piotr Toboła

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 240 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram