Niemieckie służby celne skonfiskowały w tym roku prawie siedem ton nielegalnych narkotyków na niemieckich granicach, co jest najwyższą kwotą w historii. W ub. roku służby przejęły niewiele ponad tonę kokainy.
Większość środków odurzających przejęto w dwóch najbardziej uczęszczanych portach: w Hamburgu i Bremerhaven. – Dla niemieckich celników ten rok był wyjątkowy, ale w sensie negatywnym. Liczby te są niebotycznie wysokie – komentował dla stacji ARD jeden z urzędników celnych przejęcie siedmiu ton narkotyków.
Wesprzyj nas już teraz!
Federalne Biuro Policji Kryminalnej (BKA) uważa, że niemieckie doświadczenia są dalekie od wyjątkowości. Od 2012 r. ilość zajętej kokainy w różnych państwach na całym świecie podwoiła się.
Władze niemieckie uważają, że rekordowe ilości środków odurzających napływają z Ameryki Południowej. Mówi się o „powodzi kokainy”. Miał się do tego przyczynić znaczny wzrost powierzchni ziemi wykorzystywanej do uprawy rośliny w Kolumbii i do bardziej efektywnego wykorzystania jej przez kartele narkotykowe.
Transportem i handlem kokainą w Niemczech zajmują się gangi z Bałkanów Zachodnich i włoska mafia – donosi ARD.
W lipcu władze niemieckie przeprowadziły wielką operację antynarkotykową w Hamburgu, w wyniku której przejęto aż 3,8 tony narkotyków. Christian Hoppe, który kieruje działem zwalczania handlu narkotykami w BKA stwierdził, że handlarze narkotyków z Ameryki Południowej zalewają rynek w całych Niemczech. – Dealerzy kierują się mottem: „podaż tworzy popyt”- powiedział. – Podaż w Ameryce Południowej wzrosła, co oznacza, że mamy powódź kokainy – dodał.
Jednak starszy funkcjonariusz organów ścigania zauważył, że jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy kokaina przekształci się w „narkotyk codzienny”.
Kokaina jest często wysyłana z Ameryki Południowej do Europy w kontenerach transportowych wraz z innymi produktami, w tym bananami, według policji federalnej. Kiedy środek ostatecznie dotrze do punktu wejścia, takiego jak port w Hamburgu, organizacje przestępcze przekupują pracowników, by mieć pewność, że przesyłki zostaną rozładowane bez problemów.
Organizacje przestępcze z siedzibą we Włoszech i na Bałkanach zdominowały europejskie rynki narkotykowe, co stanowi poważne wyzwanie dla operacji antynarkotykowych. Sieci handlarzy narkotyków z kolei – według policji – są trudne do rozbicia ze względu na ich strukturę komórkową.
Na całym świecie służby przejęły ponad 582 tony narkotyków – to dwukrotnie więcej niż w 2016 roku.
W 2016 r. Wielka Brytania wiodła prym pośród krajów europejskich pod względem liczby osób odurzających się kokainą. Inne kraje, w których odnotowuje się rekordowe wykorzystanie kokainy to także Hiszpania i Holandia.
Źródło: dw.com., thelocal.de., guardian.co.uk.,
AS