17 czerwca 2019

Alkohol winny przemocy. Mecenas Kwaśniewski broni rodziny przed ideologami

Prezes Instytutu Ordo Iuris zwrócił uwagę na rolę ograniczania plagi alkoholizmu w strategiach walki z przemocą – o ile te mają być w ogóle skuteczne. To aspekt pomijany przez głosicieli ideologii LGBT, którzy głoszą – zgodnie z „dogmatem” konwencji stambulskiej, że źródłem przemocy jest… rodzina.

 

„Alkohol a przeciwdziałanie przemocy. WHO powtarza tezy polskiego ruchu abstynenckiego? Tymczasem w Polsce eksperci od przemocy wciąż powielają mit, że za przemocą stoi nie alkohol, ale przede wszystkim – mężczyzna, rodzina i wiara” – czytamy we wpisie mecenasa Jerzego Kwaśniewskiego na Facebooku.

Wesprzyj nas już teraz!

 

To ciekawe, że większość środowisk zawodowo zajmujących się w Polsce przeciwdziałaniem przemocy gwałtownie i stanowczo protestuje, kiedy wspomnimy o związku przemocy z nadużywaniem alkoholu. Pamiętam dobrze, gdy podczas prac rządowego zespołu zaproponowałem uwzględnienie przeciwdziałania alkoholizmowi jako istotnego fundamentu przeciwdziałania przemocy. Atak na ten pomysł był gwałtowny. Wśród wielu głosów, jeden wzbudził moje szczególne zdziwienie, a był podzielany przez niemal wszystkim obecnych ekspertów: alkohol nie jest przyczyną przemocy, to szkodliwy mit!. Zresztą, już pierwsze zdanie zakładki przemoc i alkohol na stronie stowarzyszenia Niebieska Linia to Alkohol jest przyczyną przemocy. Prawda czy nieprawda? NIEPRAWDA. W opinii autorów jedynie odpowiedzialnym za przemoc jest sprawca i to jego należy leczyć” – zwraca uwagę prawnik.

 

Mecenas Kwasniewski przywołuje statystyki, zgodnie z którymi nawet w 80 procentach przypadków sprawcy aktów przemocy odnotowanych przez służby byli pod wpływem alkoholu.

Autor obszernego wpisu wyjaśnia, że tutejszy tzw. nurt antyprzemocowy budowany jest w symbiozie ideologami genderowymi, którzy źródeł przemocy upatrują w… rodzinie.

 

„Przyznanie, że walka z alkoholizmem i nadużywaniem alkoholu skutecznie ograniczyłaby przemoc to uderzenie w dogmat konwencji stambulskiej – przyczyną przemocy jest zróżnicowanie ról społecznych kobiet i mężczyzn, a eliminacja przemocy może nastąpić wyłącznie po wykorzenieniu stereotypów dotyczących ról męskich i kobiecych. Ruch przeciwdziałania przemocy ujmuje to brutalnie: szkołą przemocy jest patriarchalna rodzina, w której ojciec bije bo ma władzę, a matka to toleruje bo jest ubezwłasnowolniona przez dominującą katolicką kulturę. (oczywiście to obserwacja zupełnie sprzeczna z badaniami skali przemocy, ale to nie zraża jej propagatorów) Wspomnienie o alkoholu całą tę narrację by rozbiło” – napisał autor.

 

„I tu niespodzianka. Cały ruch przemocowy tak chętnie odwołuje się do organów i gremiów organizacji międzynarodowych. Tymczasem wydany niedawno (2016) podręcznik „INSPIRE. Siedem strategii zakończenia przemocy wobec dzieci” w pierwszej ze strategii jasno wskazuje „Prawa ograniczające nadużywanie alkoholu”. Właściwa polityka w tym obszarze uznana jest za kluczowy element przeciwdziałania przemocy. Podręcznik firmują WHO, CDC, PEPFAR, UNICEF, ONODC, USAID, World Bank” – zauważa prezes Ordo Iuris.

 

„Mądrość polskiego ruchu abstynenckiego, ściśle związanego z Kościołem (bł. ks. Bronisław Markiewicz, bł. ks. Honorat Koźmiński, bł. ks. Ignacy Kłopotowski, bł. ks. Michał Sopoćko, ks. Franciszek Blachnicki…) i ludowa świadomość powiązania przemocy z alkoholem wygrały zatem – nawet na forum WHO – z czystą ideologią próbującą w ostatnich latach przemoc przypisać wyłącznie patriarchalnemu modelowi rodziny” – wskazuje mecenas Kwaśniewski.

 

 

Źródło: Facebook

RoM

 

Wyrzućmy konwencję stambulską z Polski!
Podpisz apel do posłów, aby zaskarżyli konwencję do Trybunału Konstytucyjnego!

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram