16 sierpnia 2017

Abp Jędraszewski: chrześcijańska Polska w Europie niektórym nie pasuje. Stąd ataki na nasz kraj

(Źródło: TVP Info)

Polska ze swoją tradycją, przywiązaniem do wolności i demokracji, a także wartości chrześcijańskich „nie pasuje” pewnym ludziom odpowiedzialnym za kształt współczesnej Europy – mówił ks. abp Marek Jędraszewski na antenie TVP Info.

 

Zdaniem metropolita krakowskiego, właśnie to co wyróżnia Polskę jest powodem do karcenia i traktowania jak kogoś, kto przeszkadza Europie w dążeniu do swego celu. – Tylko powstaje pytanie, czy to jest dobre nie tylko dla Polski, ale i samej Europy – podkreślił arcybiskup. Jak dodał, Polska jako pełnoprawny członek UE nie może być tak traktowana. Szczególnie, że podtrzymywanie wartości chrześcijańskich, tradycji, dawanie ich Europie jest naszym obowiązkiem.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Abp Marek Jędraszewski przypomniał słowa papieża Jana Pawła II mówiące o tym, że „my mamy coś dla Europy wspaniałego, szlachetnego i dobrego wnieść, a nie przyglądać się temu, co powoduje zwijanie się Europy, katastrofę, która jej nieuchronnie grozi, jeśli pójdzie to wszystko w kierunku, o którym mówią przywódcy UE”.

 

Metropolita zauważył też, że o ile trzonem demokracji są podziały i dyskusje, to bez zachowania trwałych, obiektywnych wartości grozi nam „zakamuflowany totalitaryzm”. – Ta demokracja w tym kształcie, do którego nawołują wielcy tego świata, traci odniesienie do tych wartości i grozi nam kolejna forma totalitaryzmu – powiedział.

 

Mówiąc o roli Kościoła w Polsce, metropolita zaznaczył, że musi on wyraźnie mówić o tym, „co jest dobre i co jest złe dla poszczególnych osób, ale także dla narodu i państwa, a także zachęcać do tego, żeby mieć odwagę być znakiem sprzeciwu dla wielorakiego zła, które pojawia się w naszym życiu społecznym, narodowym i państwowym”.

 

Metropolita krakowski negatywnie ocenił też działania przeciwników miesięcznic smoleńskich, bo jak mówił, „zabrania się komuś, żeby mógł manifestować swoje przekonania, co więcej nie chce się pozwolić na to, żeby ktoś mógł się modlić, pamiętając o swoich najbliższych, czy innych wspaniałych osobach, które reprezentując państwo polskie, zginęły pod Smoleńskiem”. – Uważam, że to jest obowiązek narodowy o tych osobach pamiętać, bo to jest kwestia pamięci o naszym państwie i jego najbardziej wspaniałych reprezentantach – dodał.

 

Abp Jędraszewski ocenił, że kontrmanifestacje przypominają mu czasy, kiedy księża podczas stanu wojennego byli prześladowani przez SB, bo mieli odwagę podczas Mszy świętej modlić się za internowanych, uwięzionych członków parafii. – Nie wolno było o nich pamiętać, nie wolno było o nich mówić. Odnosi się wrażenie jakby nas też chciano doprowadzić do takiej fałszywej amnezji, zapomnienia o rzeczach, które powinny stanowić trwałą tkankę naszej narodowej i państwowej także pamięci – dodał.

 

Źródło: tvp.info, radimaryja.pl

MA

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram