Skierowany do prac w sejmowych komisjach projekt ustawy wprowadzający zakaz aborcji eugenicznej nie może doczekać się na procedowanie. Okazuje się, że głos 830 tys. poparcia obywateli dla projektu #Zatrzymaj Aborcję nie był dla posłów wystarczającą motywacją i najwyraźniej trzeba im przypomnieć o obowiązkach.
Jest ku temu doskonała okazja, bo już 6 lutego 2018 roku zebrać się ma sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny, która ma pracować nad projektem. Tyle tylko, że w półrocznym planie pracy tego gremium dotąd taki punkt się nie znalazł. Wygląda na to, że trzeba przypomnieć parlamentarzystom, że głos obywateli jest ważny i chcą oni, by ich ustawy były wprowadzane w życie.
Wesprzyj nas już teraz!
Po sugestii jednego z Czytelników, gosc.pl zachęca do „wywierania nacisku na posłów decydujących o losach ustawy #Zatrzymaj Aborcję”. Sposób jest prosty – zasypanie Komisji listami w sprawie szybkiego procedowania projektu zakazującego aborcji eugenicznej. Można to uczynić, korzystając ze strony kontaktowej Komisji, wyrażając w treści listu swoją dezaprobatę dla opieszałości w działaniu Sejmu w tej sprawie.
Źródło: gość.pl
MA