21 grudnia 2018

Polskie zwyczaje wigilijne – chrześcijańskie czy pogańskie?

(Przed pasterką (fragm.) - mal. Apoloniusz Kędzierski)

Wieczerza wigilijna nie jest dla nich zwyczajnym tylko jedzeniem i piciem, ale zamienia się w coś świątecznego, religijnego. Wszystko tam przypomina Boże Narodzenie. Pod obrusem rozesłane siano, czyż nie przypomina siedzącym przy stole, że Jezus leżał w żłobie na sianie?… Wiązanki słomy, umieszczone w kątach izby, przypominają, że Zbawiciel przyszedł na świat w stajence wśród zwierząt. Dlatego to podczas tych świąt okazujemy zwierzętom więcej względów i życzliwości, na pamiątkę, że je Boże Dziecię przypuściło do takiej bliskości ze sobą.

Katolicka rodzina przestrzega przy wilii postnych potraw. Dlaczego przy tak świątecznej uczcie powstrzymujemy się od mięsa? Ma to głębsze znaczenie, niż się niejednemu zdaje. Oto Boża Dziecina zaczyna pokutę za grzeszną ludzkość już w twardym żłóbku. Łączymy się z tą pokutą Jezusa za nas przez to, że się wstrzymujemy od mięsa.

Polskiej i katolickiej wilii niema bez łamania się opłatkiem i bez serdecznych życzeń. Czemu używamy opłatka? Opłatek jest to chleb pszenny, wielce czcigodny, albowiem Kościół używa go do najświętszej sprawy, do ofiary Mszy św. Opłatek zamienia się wtedy przez słowa kapłańskie w żywego Zbawiciela. Przy wilii łamiemy się opłatkiem, żeby sobie przypomnieć, że wśród nas żyje Jezus w Najświętszym Sakramencie, i że tą samą kocha nas miłością w tabernakulum, jak i w żłóbku. Chcemy przez to łamanie wyrazić, że jesteśmy uczniami i wyznawcami Jezusa ukrytego w Eucharystii.

Wesprzyj nas już teraz!

Składamy sobie równocześnie najlepsze życzenia. Życzenia są dowodem miłości. Czynimy je opłatkiem, żeby w ten sposób wyznać, iż nasza miłość chrześcijańska opiera się na Zbawicielu, którego symbolem jest opłatek. Życzenia wigilijne to jakby dalekie, ale ciągle żywe echo tych życzeń, które Niebo składało ziemi w dzień Bożego Narodzenia. Aniołowie głosili wówczas grzesznej ludzkości wielkie życzenie: Chwała na wysokości Bogu, pokój ludziom dobrej woli!… Ileż pokoju Bożego spływa w serca, ile niechęci topnieje, czasami zastarzałych nienawiści… przy tych życzeniach wigilijnych! A zawsze miłość rodzinna staje się wtedy delikatniejszą i mocniejszą. Ojciec, matka, dzieci, służba czują się przy takiej chrześcijańskiej wilii ściślej i rzewniej ze sobą złączeni.

Wieczerza wigilijna toczy się wśród miłej, swobodnej pogawędki i wśród śpiewu kolęd. Żadne pieśni nie chwytają tak mocno i delikatnie serca polskiego, jak właśnie owe proste, melodyjne, pełne szczerej pobożności kolędy. One są najpiękniejszą ozdobą świąt Bożego Narodzenia.

Największą zaś uciechą dla dzieci jest Boże Drzewka. Może ono być dwojako przystrojone: po chrześcijańsku i po pogańsku. Na pogańskim zobaczysz wiele może prześlicznych ozdób, łakoci, podarków, ale choćbyś oczy wypatrzył, nie dojrzysz na nim nic takiego, co by ci przypominało Jezusa narodzonego; nic takiego, co by ci powiedziało, że to jest Boże drzewko. Można je śmiało i u żyda postawić!

Natomiast „drzewko” w prawdziwie chrześcijańskiej rodzinie przypomina dzieciom i wszystkim, co na nie spojrzą, że jest darem Bożej Dzieciny; że, gdyby się Jezus nie narodził, to takiego „drzewka” w ogóle by nie było. A więc zobaczysz tam obraz Dzieciątka Jezus w szopce. Bo i dla kogóż palą się świeczki na choince, jeśli nie dla tego Dzieciątka? Zobaczysz wśród ozdób „gwiazdę z błyszczącym warkoczem”, co to świętych Mędrców do stajenki przyprowadziła. Wśród srebrzystych łańcuchów, zdobiących gałązki, ujrzysz Aniołów, którzy śpiewali Bogu chwałę, a ludziom pokój. Pomiędzy podarkami znajdziesz piękną książkę religijną, albo gustowny obraz święty czy medalik. W ten sposób przyozdobiona choinka przypomina świętą tajemnicę Bożego Narodzenia.

Tak to na każdym zwyczaju można wycisnąć cechę chrześcijańską, albo też pogańską.

Chcesz wiedzieć, czy wasza wilia i wasze drzewko są naprawdę po chrześcijańsku urządzone, czy też pogańskimi się stają? Zastanów się poważnie. Odpowiedź prawdziwa stanie ci przed oczyma.


Posłaniec Serca Jezusowego, nr 12/1930

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 904 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram